Vistal Łączpol Gdynia pokonał przed własną publicznością Ruch Chorzów 37:28 i zajął trzecie miejsce w turnieju Final4 o PGNiG Puchar Polski. Podopieczne Jensa Stefanssona chciały się zrehabilitować za wczorajszą wysoką porażkę z Zagłębiem Lubin i szczególnie w drugiej połowie w pełni im się to udało.
/Fot. JG (3)
Stawką meczu o brąz był czek na piętnaście tysięcy złotych, drużyna przegrana musiała zadowolić się kwotą o pięć tysięcy mniejszą. Pierwsze 30. minut spotkania miała bardzo wyrównany przebieg. Żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć rywalkom, to był pojedynek akcja za akcję. Na przerwę obie ekipy schodziły do szatni przy wyniku 14:15 dla miejscowych.
Drugą część meczu zdecydowanie lepiej rozpoczęły Gdynianki, które szybko wypracowały czterobramkową przewagę. Stało się tak dzięki uważnej grze w obronie i szybko wyprowadzanym atakom, które najczęściej kończyły się skutecznymi atakami Ewy Andrzejewskiej z prawego rozegrania, na kwadrans przed końcem młoda rozgrywająca miała na swoim koncie pięć trafień.
Z kolei defensywą Gdynianek udanie kierowała inna reprezentantka Polski, jeszcze niedawno młodzieżowa, a ostatnio sprawdzana przez Kima Rasmussena w seniorskiej kadrze Aleksandra Zych, wspomagana przez Katarzynę Duran. Dobrze spisywała się w bramce Małgorzata Gapska.
Inna sprawa, że Chorzowianki raziły nieskutecznością i po chwili przegrywały już różnicą ośmiu goli (22:30). Co prawda Ruch na chwilę nieco zniwelował straty, ale ostatnie słowo należało do Vistalu. Gospodynie jeszcze bardziej przyspieszyły grę i ostatecznie zwyciężyły 37:28.
KPR Ruch Chorzów – Vistal Łączpol Gdynia 28:37 (14:15)
Ruch: Wąż, Montowska – Jovović 7, Grzyb 7, Jasinowska 6, Migała 4, Lanuszny 2, Pieniowska 1, Kempa, Malec, Rodak, Rzeszutek, Salamon, Sucheta 1.
Vistal Łączpol: Kowalczyk, Gapska – Kalska 7, Koniuszaniec 7, Andrzejewska 6, Kulwińska 4, Zych 4, Duran 2, Mateescu 2, Pawłowska 2, Petrnija 2, Kozłowska 1, Białek, Janiszewska, Krnić, Królikowska.