Mężczyźni rozpoczynają rywalizację o prawo gry w finale PGNiG Superligi. Azoty Puławy czekają już na starcia z broniącym tytułu Vive Targi Kielce. W drugiej parze Orlen Wisła Płock zmierzy się z MMTS Kwidzyn. Dwa pierwsze mecze odbędą się odpowiednio w Kielcach i Płocku.
/Fot. G.Trzpil
Pierwszą półfinałową parę tworzą płocczanie oraz kwidzynianie i nie ulega wątpliwości, że faworytem są Wiślacy. Co prawda ostatnie tygodnie nie były dla nich udane – odpadnięcie z rozgrywek europejskich, przegrany Puchar Polski, kontuzje poszczególnych zawodników i zmiana na stanowisku trenera, jednak wicemistrzowie Polski wracają na dobrą drogę. W spotkaniu z MMTSem wystąpi już Petar Nenadić, na którego powrót czekali wszyscy płoccy kibice. Po wyeliminowaniu Gaz-System Pogoni Szczecin, Wisła, dzięki kolejnemu zwycięstwu, pragnie odbudować swoje morale i jak najmniejszym nakładem sił awansować do finału.
Kwidzynianie fazy zasadniczej nie mogli zaliczyć do udanych. Kibice liczyli na wyższe niż szóste miejsce, jednak najważniejszy był awans do play off i pozostanie w walce o medale. MMTS nie miał łatwego zadania – trafił na mielecką Stal. Ta jednak w tym sezonie nie spisuje się już tak dobrze jak w poprzednim i po zaciętych spotkaniach musiała uznać wyższość podopiecznych Krzysztofa Kotwickiego. W najbliższy weekend przed Kwidzynem zadanie trudniejsze – płocka Wisła. Aby uprzykrzyć życie wicemistrzom Polski, szczypiorniści z Pomorza będą musieli wspiąć się na wyżyny umiejętności.
W drugiej parze obrońcy tytułu podejmą puławskie Azoty. Kielczanie, podobnie jak Wisła, są zdecydowanym faworytem półfinału. Podopieczni Bogdana Wenty mają za sobą znakomity okres, w którym sięgnęli po Puchar Polski, a przede wszystkim awansowali do Final Four Ligi Mistrzów. 1 czerwca w Kolonii zmierzą się z hiszpańską Barceloną i powalczą w tym jakże prestiżowym turnieju. W drodze do półfinału Mistrzostw Polski zmierzyli się z Piotrkowianinem, z którym nie mieli żadnych problemów – wygrane 36:24 oraz 45:25.
Azoty stoją za to przed zadaniem arcytrudnym. Puławianie wierzą w zdobycie medalu, jednak zdają sobie sprawę, że w rywalizacji z Kielcami ich szanse nie są największe. Czwarte miejsce po fazie zasadniczej sprawiło, że ich ćwierćfinałowym rywalem był NMC Powen Zabrze. Pierwsze spotkanie Azoty wygrały 29:25, jednak w Zabrzu to gospodarze byli górą i zdominowali podopiecznych Marcina Kurowskiego, wygrywając 34:26. O awansie zdecydować miało trzecie spotkanie, które rozegrano w Puławach. Problemy kadrowe puławian nie napawały optymizmem, jednak dobra postawa Macieja Stęczniewskiego zapewniła drugi w historii klubu awans do półfinału.
W grupie spadkowej dojdzie do pojedynku derbowego, Siódemka Miedź Legnica podejmuje bowiem Zagłębie Lubin. Z kolei Chrobry Głogów przed własną publicznością zmierzy się z Czuwajem Przemyśl, podopieczni Krzysztofa Przybylskiego liczą niezwykle cenne, w kontekście walki o utrzymanie, dwa punkty.
W I lidze mężczyzn ostatnia, 26. kolejka. Awans do najwyżsej klasy rozgrywkowej wywalczyły Gwardia Opole (grupa B) i KPR Legionowo (grupa A). W pierwszej fazie baraży zagrają Nielba Wągrowiec (B) i GKS Wybrzeże Gdańsk (A).
PGNiG Superliga mężczyzn:
mecze o miejsca 1-4: 04.05 i 05.05
mecze o miejsca 5-8: 04-05.05
mecze o miejsca 9-12: 04-08.05
I liga mężczyzn:
