Półfinałowe zmagania w PGNiG Superlidze mężczyzn mogą zakończyć się już w najbliższą sobotę. Zarówno kielczanie, jak i płocczanie prowadzą 2:0 i do zapewnienia sobie awansu brakuje im tylko jednego zwycięstwa. Rywalizacja przenosi się do Puław i Kwidzyna.
/Fot. P.Augustyniak
Pierwsze dwa spotkania Vive i Azotów nie przyniosły zbyt wielu emocji. Puławianie nawet przez chwilę nie przeciwstawili się rywalowi, dzięki czemu kielczanie dosłownie bawili się grą i odnieśli wysokie zwycięstwa, 49:21 oraz 39:23. Wygrana mistrzów Polski nie powinna dziwić, jednak wielu spodziewało się lepszej gry ze strony ich rywali.
Wydaje się więc, że podobnie będzie w sobotę. Podopieczni Bogdana Wenty są w dobrej formie, a ich myśli krążyć mogą wokół finału, a także końcowego rozstrzygnięcia Ligi Mistrzów. Puławianie będą jednak chcieli udowodnić przed własną publicznością, że potrafią grać lepiej niż w poprzednich spotkaniach.
Nieco inaczej wyglądała sytuacja w Płocku, gdzie w pierwszym meczu do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W niej Wiślacy zaprezentowali się już na swoim poziomie, dzięki czemu ostatecznie wygrali. Dzień później wyciągnęli wnioski i od pierwszych minut zagrali mocniej oraz konsekwentniej, co pozwoliło im wygrać w regulaminowym czasie gry. Ważny był końcowy rezultat, jednak każdy podkreślał, że gospodarze muszą poprawić swój styl.
W półfinałowej rywalizacji kwidzynianie pokazali się z dobrej strony i niewiele brakowało, by wyrwali „Nafciarzom” zwycięstwo. Szczypiorniści MMTS-u wiedzą, że wspięcie się na wyżyny umiejętności może przedłużyć ich nadzieje na finał. W sobotę, na własnym parkiecie, będą chcieli udowodnić, że nie można spisywać ich na straty. Dla płocczan jest to rywal niewygodny i po ostatnich spotkaniach nikt nie spodziewa się łatwej przeprawy. Sobotnie starcie rozpocznie się o godzinie 20:30, bezpośrednią relację przeprowadzi Polsat Sport.
W grupie spadkowej bliski szczęścia, a więc uniknięcia bezpośredniej degradacji jest Chrobry Głogów, który ma cztery punkty przewagi nad 11. w tabeli Miedzią Legnica. Podopieczni Krzysztofa Przybylskiego zmierzą się u siebie z Zagłębiem Lubin, natomiast Legniczanie jadą na mecz do zdegradowanego już Czuwaja Przemyśl.
Drużyna, która ostatecznie zajmie 10. pozycję w PGNiG Superlidze zagra w barażach II stopnia z Nielbą Wągrowiec lub Wybrzeżem Gdańsk. Wicemistrzowie obu grup I ligi spotkają się już w niedzielę w Gdańsku, w pierwszym meczu barażowym I stopnia.
PGNiG Superliga mężczyzn:
mecze o miejsca 1-4: 11.05 i ewentualnie 12.05
mecze o miejsca 5-8: 10-11.05
mecze o miejsca 9-12: 10-11.05
I liga mężczyzn:
mecz barażowy I stopnia: 12.05