MMTS Kwidzyn pokonał na wyjeździe Azoty Puławy 29:28 (13:15), w decydującym meczu play-off o brązowy medal. Po roku przerwy Kwidzynianie powrócili na podium PGNiG Superligi. Starcie numer pięć miało niezwykle wyrównany przebieg. Autorem decydującego trafienia był Michał Adamuszek, gospodarze nie zdążyli już odpowiedzieć.
Od samego początku z bardzo dobrej strony zaprezentowali się obaj bramkarze, zarówno Sebastian Suchowicz jak i Maciej Stęczniewski zanotowali po kilka udanych interwencji. W ataku skuteczniejsi byli jednak goście, którzy wyszli na prowadzenie 6:4.
Prowadzenie zmieniało się jeszcze kilkukrotnie, do przerwy lepsi o dwie bramki byli zawodnicy Azotów (15:13). Druga połowa to walka bramka za bramkę, żadna z ekip nie potrafiła odskoczyć rywalom na większy dystans.
Ostatecznie podopieczni Krzysztofa Kotwickiego zwyciężyli 29:28, a autorem decydującego trafienia był Michał Adamuszek. To był twardy, ale toczony w sportowej atmosferze mecz. Znakomicie bawili się też kibice, głośno dopingując swoje zespoły.
Po ostatnim gwizdku zespół MMTS-u rozpoczął taniec radości, a już po chwili odbierał brązowe krążki Mistrzostw Polski. Medale i pamiątkowe puchary wręczali wiceprezesi ZPRP Henryk Szczepański i Zygfryd Kuchta, Komisarz Ligi ZPRP Bogusław Trojan oraz burmistrz miasta Kwidzyna Andrzej Krzysztofiak.
KS Azoty Puławy – MMTS Kwidzyn 28:29 (15:13)
Play-off: 2 – 3
Azoty: Stęczniewski, Grzybowski, Sokołowski – Kus 3, Szyba 4, Masłowski 9, Sobol 5 (1), Tylutki, Kus, Krajewski 3, Jankowski, Przybylski 1, Bałwas 3, Barzenkou, Grzelak.
Kary: 16 minut
MMTS: Suchowicz – Rombel 4, Peret 2, Daszek 9 (4), Orzechowski 5, Adamuszek 4, Mroczkowski 2, Sadowski 1, Klinger 1, Seroka 1, Nogowski.
Kary: 8 minut
Sędziowali: Baranowski – Lemanowicz (Warszawa-Płock)
/Fot. G.Trzpil (3)
/Fot. J.Michalik
