Reprezentanci Polski przygotowują się w Warszawie do spotkań kończących rywalizację w grupie 5 kwalifikacji do ME 2014. Już w środę Biało-czerwoni zagrają w Almere z Holandią, a w niedzielę podejmą Ukraińców w Zielonej Górze. Dziś wieczorem Polacy mają zaplanowany dwugodzinny trening, po którym trener Michael Biegler ogłosi skład ‘szesnastki’ na mecz z Pomarańczowymi.
Kadrowicze trenują pod czujnym okiem Michaela Bieglera /Fot. Archiwum
Podczas trwającego od piątku zgrupowania w Warszawie kadrowicze trenują po dwa razy dziennie. – Wiadomo, że każdy odczuwa już trudy sezonu, ale przed nami jeszcze ostatnia misja, zamierzamy przypieczętować nasz awans do finałów mistrzostw Europy- mówi Sławomir Szmal.
– Na pewno nie możemy myśleć, że te mecze same się wygrają, tylko gra na pełnej koncentracji zagwarantuje nam końcowy sukces. Holendrzy i Ukraińcy nie są może faworytami w tych meczach, ale potrafią grać w piłkę ręczną i są w stanie napsuć nam sporo krwi. Dlatego już nasza w tym głowa, żeby nie pozwolić im na zbyt wiele, musimy od początku kontrolować przebieg wydarzeń – podkreśla kapitan drużyny narodowej.
W podróż do Holandii reprezentacja wyruszy we wtorek po południu z warszawskiego lotniska Okęcie. Mecz przeciw Pomarańczowym odbędzie się w Almere w środę o godzinie 19:30. W czwartek nasza drużyna wróci do kraju przez Berlin, skąd autokarem pojedzie do Zielonej Góry. Mecz z Ukrainą rozpocznie się w niedzielę o godzinie 20:00. Oba spotkania pokaże Polsat Sport.
Nie będzie to jednak ostatni występ Polaków tego lata. Na zakończenie sezonu, 21 czerwca w Herning, Biało-czerwoni zmierzą się z Danią w meczu towarzyskim, przy okazji losowania grup turnieju finałowego EHF Euro 2014.