Dwa zwycięstwa zanotowały polskie kluby w 3. rundzie Challenge Cup mężczyzn. Azoty Puławy wygrały w Turcji z Ozel Idare SK 35:20 (14:12), a Górnik Zabrze we własnej hali pokonał belgijską Initię Hasselt 37:30 (18:13). Rewanże, uwzględniając zmianę gospodarzy, odbędą się za tydzień.
Zaliczka w postaci piętnastu bramek wywieziona z Turcji praktycznie przesądza sprawę awansu Azotów. Gospodarze głównie dzięki bramkarzowi w pierwszej połowie dotrzymywali kroku szóstej drużynie PGNiG Superligi. Po zmianie stron z każdą minutą powiększała się przewaga puławian.
Europejskie rozgrywki wróciły do Zabrza po 23-letniej przerwie. Rywalem Górnika, kontynuujące tradycje Pogoni, jest Initia Hasselt. W ub. sezonie Belgowie po dwóch remisach wyeliminowali Azoty Puławy. Tym razem od początku do końca stroną dyktującą warunki gry była polska drużyna. Najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy okazał się kadrowicz, Patryk Kuchczyński, zdobywca dziewięciu bramek.
3. runda Challenge Cup:
Ozel Idare SK – KS Azoty Puławy 20:35 (12:14)
Ozel Idare SK: Ozmusul, Goktepe – Eroz 7, Caliskan 4, Gocmen 3, Celebi 2, Oymen 2, Keskin 1, Oz 1, Erceylan, Yildrim, Karlslioglu.
Azoty Puławy: Stęczniewski, Grzybowski – Krajewski 5, Kus 3, Babicz 1, Barzenkou 1, Jankowski 1, Łyżwa 1, Masłowski 6, Skrabania 6, Sobol 6, Ćwikliński, Przybylski, Szyba, Tylutki.
Sędziowali: Marco Di Domenico, Lorenzo Fornasier (Włochy). Widzów 400. Rewanż 30 listopada w Puławach.
Górnik Zabrze – Initia Hasselt 37:30 (18:13)
Górnik: Suchowicz, Banisz, Kornecki – Orzechowski (1), Niedośpiał (4), Nat, Mokrzki, Stodtko, Bednarczyk, Kuchczyński (9), Kubisztal (7), Jurasik (7), Bushkou (1), Tomczak (7), Twardo (1), Kandora. Kary: 0 min.
Initia: Jef – Cusumano (5), Houbrechts (2), Ooms, Carpentier, Jackers, Vanderstraeten, Vockx, Robyns (2), Van der Goten (1), Kohlen (9), El Joudoudi, Bogaerts (4), L’Hoest (7), Jakobs,Vonckx. Kary: 6 min
Sędziowali: Carlos Luque Cabrejas, Ignacio Pascual Sanchez (Hiszpania). Widzów: 900. Rewanż 1 grudnia w Belgii.
