9 grudnia 2013

Hiszpania czyli światowa czołówka

Historia zatoczy dziś koło, bo to wygrana Polek z reprezentacją Hiszpanii 30:29 podczas MŚ we Francji w 2007 roku, była dla nas ostatnim występem na turnieju rangi mistrzowskiej. Jednocześnie mecz ten zamknął Iberyjkom drogę do ćwierćfinału tej imprezy, ale odbiły one sobie to niepowodzenie z nawiązką, w kolejnych latach sięgając po brąz MŚ oraz igrzysk olimpijskich.

    

Nieco później, bo w 2008 r. podopieczne Jorge Duenasa pokonały na EHF Euro Rumunię, dziennikarze z tego kraju zapewniali, że taki mecz mógł się zdarzyć raz na sto lat. Nie wiedzieli jeszcze, że ich drużyna przegrała właśnie z późniejszymi wicemistrzyniami Europy.

Kolejne lata były tylko potwierdzeniem właściwego kierunku obranego przez hiszpańskiego trenera.

Przed dwoma laty, mimo kryzysu szalejącego na Półwyspie Iberyjskim, Hiszpanki zajęły trzecie miejsce w mistrzostwach globu w Brazylii, po drodze pokonując m.in. gospodynie turnieju. W zeszłym roku osiągnęły zaś największy sukces w historii, sięgając w Londynie po brązowy medal igrzysk olimpijskich.

Mimo plejady gwiazd z Martą Manguę, Begoną Fernandez czy malutką, acz fenomenalną bramkarką Silvią Navarro na czele, największą siłą Hiszpanek jest kolektyw. Może dlatego próba wprowadzania do zespołu ciemnoskórej Alexandriny Cabral Barbosy, reprezentującej do 2008 r. Portugalię, nie wpłynęła zbyt dobrze na postawę Hiszpanek w EHF Euro 2012.

Nie ulega jednak wątpliwości, że to Iberyjki są po Norweżkach głównymi faworytkami do awansu z grupy ‘C’, a świadczy o tym chociażby fakt, że na co dzień występują one w znakomitych klubach – na Węgrzech, w Danii, Francji, Słowenii czy w Macedonii.

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest