Po meczu Polska – Angola, zarówno Anna Wysokińska jak i trener Kim Rasmussen nie ukrywali radości z pokonania najlepszej afrykańskiej drużyny. Z kolei przedstawiciele ekipy naszych rywalek docenili postawę Biało-czerwonych w dzisiejszym starciu.
Kim Rasmussen: Jestem bardzo zadowolony, że zdobyliśmy dzisiaj niezwykle ważne punkty. Angola to naprawdę silna, doświadczona drużyna, ciężko się przeciw niej gra. Mógłbym mówić naprawdę dużo o tym meczu, ale wolę się skoncentrować na czekającej nas konfrontacji z Argentyną, w której również musimy sięgnąć po dwa oczka.
Anna Wysokińska: Wiedziałyśmy, że czeka nas ciężki mecz, a Angola nie odda nam punktów za darmo… Nie mogłyśmy być zbyt pewne siebie, bo to mogło się dla nas skończyć tylko źle. Na szczęście nie zabrakło nam koncentracji, choć zdarzyły nam się krótkie momenty przestojów, które tak bardzo chcemy wyeliminować. Cieszymy się z tego zwycięstwa! Fajnie, że kiedy się rozgrzewamy z głośników lecą polskie hity! To bardzo pomaga przed ważnymi spotkaniami, kiedy jesteśmy maksymalnie skupione, wprowadza taki ważny element pozytywnego rozluźnienia, wręcz pomaga lepiej wejść w mecz.
Francisco Eduardo (trener Angoli): Gratuluję polskiej drużynie, bo pokazała nam dzisiaj jak wygrywa się ważne mecze. Bardzo chcieliśmy zwyciężyć jednak mieliśmy zbyt mało argumentów. Turniej trwa dalej, a przed nami niezwykle trudne pojedynki z Norwegią i Hiszpanią.
Marta Santos (rozgrywająca Angoli): Przyznam, że dzisiaj Polska była wyraźnie lepszym zespołem. Musimy poprawić naszą grę, jeżeli chcemy pokusić się o zwycięstwa w kolejnych spotkaniach.