Mostbet to dynamicznie rozwijający się bukmacher, który zyskuje popularność w Polsce. Firma oferuje szeroką gamę zakładów sportowych, obejmujących nie tylko piłkę nożną, ale także koszykówkę, tenis, piłkę ręczną i wiele innych dyscyplin. Dzięki intuicyjnej platformie internetowej oraz aplikacji mobilnej, gracze mogą łatwo obstawiać mecze zarówno przed rozpoczęciem, jak i w trakcie ich trwania.

Dzięki licznym promocjom i bonusom, Mostbet przyciąga nowych użytkowników i zachęca do regularnego obstawiania. Gracze mogą liczyć na atrakcyjny bonus powitalny, który obejmuje procentowy dodatek do pierwszego depozytu oraz darmowe zakłady. Ponadto, firma organizuje różnorodne promocje, które pozwalają na uzyskanie dodatkowych korzyści w trakcie gry.

Mostbet kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo transakcji oraz ochronę danych osobowych swoich użytkowników. Posiada licencję, która zapewnia legalność działania na polskim rynku. Firma stale rozwija swoją ofertę, wprowadzając nowe funkcje oraz usprawnienia, które umożliwiają jeszcze łatwiejsze korzystanie z usług bukmacherskich w Polsce.

Mostbet casino v Česku je oblíbené online kasino, které nabízí širokou škálu her, od slotů po stolní hry. S moderním designem a intuitivním rozhraním je ideální pro všechny hráče, kteří hledají vzrušení a kvalitní zábavu. Kasino také láká hráče různými bonusy a promoakcemi, které jsou skvělým způsobem, jak si zpříjemnit hru.

Díky aplikaci Mostbet casino mohou hráči snadno přistupovat k oblíbeným hrám i na svých mobilních zařízeních. Tato mobilní verze je optimalizována pro pohodlné hraní a nabízí všechny funkce, které jsou k dispozici na desktopové verzi. S jednoduchým vkladem a výběrem prostředků je hraní dostupné pro širokou veřejnost.

Mostbet casino dbá na bezpečnost svých uživatelů a nabízí šifrované transakce i ochranu osobních údajů. Díky tomu je hráčům zajištěno férové a bezpečné herní prostředí, což je pro každého důležité při online hraní.

20 grudnia 2013

Będziemy walczyć o brąz

W wypełnionej niemal do ostatniego miejsca belgradzkiej Kombank Arenie reprezentacja Polski przegrała z Serbią 18:24 (6:14) i w niedzielę zagra o trzecie miejsce w mistrzostwach świata. Rywalkami Polek będą Dunki, które w drugim meczu półfinałowym uległy Brazylii 21:27. Trzeba uczciwie przyznać, że dominacja serbskiego zespołu nie podlegała dzisiaj żadnej dyskusji, gospodynie prowadziły od pierwszego do ostatniego gwizdka.

Jako pierwsze do siatki trafiły Serbki, co więcej miały okazje na dwubramkowe prowadzenie, ale od początku wręcz fenomenalnie w polskiej bramce spisywała się Małgorzata Gapska, która odbiła trzy rzuty rywalek. Pierwsza bramkę dla Polski zdobyła Kinga Grzyb.

Po pięciu minutach było tylko 1:1, a obie drużyny niemiłosiernie pudłowały, nawet przy rzutach z czystych pozycji. Niestety Serbki odskoczyły w pewnym momencie na trzy bramki (2:5), a stało się tak za sprawą niesamowitych wręcz interwencji ich bramkarki, Katariny Tomasevic.

Polki zniwelowały dystans za sprawą bramki Alniy Wojtas z dystansu oraz Iwony Niedźwiedź po kontrze. Jednak po kwadransie przegrywaliśmy już 4:8, ale działo się tak na nasze własne życzenie, nie sposób zliczyć ile razy podopieczne Kima Rasmussena trafiały w słupek lub poprzeczkę serbskiej bramki. Trener polskiego zespołu natychmiast poprosił o przerwę w grze.

Obraz gry nie uległ jednak zmianie i na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy przegrywaliśmy już 4:11, a Tomasevic broniła jak w transie. Niemoc Biało-czerwonych przełamała w końcu Patrycja Kulwińska, która nie pomyliła się z koła.

Niestety skuteczność polskiego zespołu wciąż była po prostu fatalna, na nasze szczęście pudłować zaczęły również Serbki, dzięki czemu na przerwę szatni nasz zespół schodził przegrywając 6:14. Gospodynie znakomicie prezentowały się w obronie, wychodząc wysoko do polskich zawodniczek i nie zostawiając im praktycznie żadnego miejsca na rozegraniu.

Polki trafiły sześciokrotnie przy 29 próbach (21%), natomiast serbskie golkiperki broniły z 73 % skutecznością.

Początek drugiej połowy to w zasadzie kontynuacja wydarzeń z pierwszej partii, w 37. minucie było już 6:17. Znakomicie grały Andrea Lekić i potężna obrotowa Dragana Cvijic. Polskie konto bramkowe otworzyły w końcu Agnieszka Jochymek i Karolina Kudłacz.

Spiker ogłosił, iż spotkanie obserwuje na żywo dokładnie 18226, co wywołało na trybunach gromi aplauz. Rywalki wyglądały już na wyraźnie rozluźnione w porównaniu z nerwowym w ich wykonaniu startem meczu.

Zresztą trudno im się dziwić bo na kwadrans przed końcem ich boiskowa dominacja nie podlegała dyskusji. Polki starały się i walczyły i udało im się nieco zniwelować przewagę Serbii (14:21 w 50 minucie).

Na więcej nie pozwoliły już gospodynie, które bezsprzecznie kontrolowały przebieg boiskowych wydarzeń i ostatecznie zwyciężyły 24:18. Nie należy jednak załamywać rąk, przed naszą drużyną kolejne historyczne starcie, już w niedzielę Polki staną przed szansą wywalczenia brązowych medali czempionatu globu.   

SERDECZNIE ZAPRASZAMY NA NASZ KANAŁ NA YOUTUBE! OGLĄDAJ FILMY ZZA KULIS FINAŁÓW MISTRZOSTW ŚWIATA KOBIET SERBIA 2013! https://www.youtube.com/channel/UCzD7x00lxKYrXJDyTCofx1w

MŚ Serbia 2013 / 1/2 finału / Belgrad:

POLSKA – SERBIA 18:24 (6:14)

POLSKA: Wysokińska, Gapska – Stachowska, Niedźwiedź 2, Siódmiak 1, Grzyb 1, Kudłacz 1, Koniuszaniec 2, Wojtas 1, Semeniuk-Olchawa 2, Szwed-Orneborg 4, Migała, Stasiak 1, Jochymek 1, Kulwińska 2, Byzdra.

SERBIA: Tomasević, Risovic – Krpez, Popović 1, Lekić 8(1), Zivković 2, Damjanović 4, Erić 1, Rajović, Ognjenović 2, Filipović, Nisavić 1, Stoiljković, Liscević, Cvijić 5, Lojpur.

Sędziowały: Charlotte Bonaventura – Julie Bonaventura (Francja).

Widzów: 18.236

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest