Wszystkie zespołu uczestniczące w turnieju juniorów, który rozgrywany jest w Dzierżoniowie, mają po dwa punkty na koncie. Drugiego dnia zawodów Polska pokonała Czechy 29:19 (15:12), a Egipt przegrał z Rosją 28:31 (15:18). Ostatnim rywalem drużyny Krzysztofa Kisiela będzie właśnie sborna.
– Rozegraliśmy znacznie lepszy mecz niż z Egiptem. Po prostu popełniliśmy mniej błędów technicznych oraz nasza obrona trudna była do przejścia. Tym razem daliśmy szansę trzem bramkarzom. Pokazaliśmy Czechom, że wygrana w Goeteborgu podczas Otwartych Mistrzostw Europy nie była dzirełem przypadku oraz daliśmy sygnał, że w eliminacjach do mistrzostw Europy muszą się z nami poważnie liczyć – powiedział trener Kisiel.
– Rozegraliśmy znacznie lepszy mecz niż z Egiptem. Po prostu popełniliśmy mniej błędów technicznych oraz nasza obrona trudna była do przejścia. Tym razem daliśmy szansę trzem bramkarzom. Pokazaliśmy Czechom, że wygrana w Goeteborgu podczas Otwartych Mistrzostw Europy nie była dzirełem przypadku oraz daliśmy sygnał, że w eliminacjach do mistrzostw Europy muszą się z nami poważnie liczyć – powiedział trener Kisiel.
Wyniki 2. dnia:
Egipt – Rosja 28:31 (15:18)
Polska – Czechy 29:19 (15:12)
POLSKA: Morawski , Plaszczak, Kornecki – Staniszewski 1, M.Gębala 3, T.Gębala 4, Genda 3, Chełmiński 1, Potoczny 1, Czuwara 2, Jamioł 4, Mazur 1, Olszewski 2, Tokaj, Żochowski 1, Szopa 4, Ciosek, Grabarczyk 2.