Aż cztery spotkania siedemnastej kolejki PGNiG Superligi mężczyzn rozegrane zostaną we wtorek i w środę, a jako pierwsi na parkiet wybiegną szczypiorniści Gaz-System Pogoni oraz Vive Targów. Dzień później w Głogowie będziemy świadkami ciekawie zapowiadającego się meczu czwartej i piątej drużyny tabeli. Kolejkę zakończą sobotnie pojedynki w Mielcu i Kwidzynie.
Gaz-System Pogoń Szczecin – KS Vive Targi Kielce / wtorek, godz. 18.00, Polsat Sport
Siedemnastą kolejkę zainaugurują zawodnicy Gaz-System Pogoni oraz Vive Targów. Choć będzie to spotkanie dwóch drużyn z czołówki tabeli, to bez wątpienia faworytem są goście. W ostatni weekend podopieczni Talanta Dujszebajewa w ramach Ligi Mistrzów zremisowali na wyjeździe z THW Kiel, natomiast szczecinianie wygrali tylko jedną bramką z Piotrkowianinem. W minionych dwóch kolejkach drużyna Rafała Białego nie zaprezentowała się najlepiej i wydaje się, że po raz drugi w tym sezonie będzie musiała zejść z własnego parkietu pokonana. Dla gości jest to ostatnie spotkanie przed pojedynkiem z płocczanami w Lidze Mistrzów.
KS SPR Chrobry Głogów – KS Azoty Puławy / środa, godz. 18.00
W Głogowie dojdzie do bardzo ciekawego spotkania pomiędzy czwartą a piątą drużyną tabeli. Mimo bardzo dobrej postawy podopiecznych Krzysztofa Przybylskiego w ostatniej kolejce, w której zagrali koncertowo i pokonali MMTS Kwidzyn, tym razem nie należy spodziewać się łatwej przeprawy. Puławianie również radzą sobie przyzwoicie, a w 1/8 Challenge Cup, po dobrej postawie w drugiej połowie, pokonali turecki Nilűfer BK, 36:29. Jeśli zawodnicy obu drużyn myślą o jak najlepszej pozycji przed play offami, to wygrana w tym meczu jest po prostu obowiązkiem.
Orlen Wisła Płock – MKS Zagłębie Lubin / środa, godz. 18.00
W płockiej Orlen Arenie nie powinniśmy być świadkami niespodzianki, bowiem wicemistrzowie Polski podejmą Zagłębie Lubin. Choć goście bardzo dobrze zaprezentowali się w swoim ostatnim meczu z Azotami, to jednak płocczanie nie pozwolą sobie na stratę punktów. Warto również podkreślić, że w drużynie trenera Jerzego Szafrańca w dalszym ciągu zabraknie trzech ważnych zawodników, czyli Dawida Przysieka, Mikołaja Szymyślika oraz Michała Bartczaka. Dla gospodarzy będzie to ostatnie spotkanie przed pojedynkiem z kielczanami w Lidze Mistrzów.
KPR Legionowo – Górnik Zabrze / środa, godz. 20.00
Rywalizacja z beniaminkiem będzie dla zabrzan przetarciem przed rewanżem z HC Odorhei, gdzie Górnicy mają do odrobienia jedną bramkę. Jeśli chodzi o Superligę plasują się na szóstej pozycji i choć w ich grze jest trochę mankamentów, prezentują się dobrze. W zupełnie innej sytuacji są podopieczni Roberta Lisa, którzy zajmują ostatnie miejsce w tabeli, a w minionej kolejce przegrali z beniaminkiem z Opola. Wszystko wskazuje na to, że i tym razem nie powiększą swojego dorobku punktowego.
PGE Stal Mielec – MKS Piotrkowianin Piotrków Tryb. / sobota, godz. 18.00
Pod wodzą Rafała Kuptela Piotrkowianin radzi sobie coraz lepiej. W ostatnim spotkaniu z Gaz-System Pogonią bliski był sprawienia niespodzianki, więc „Czeczeńcy” muszą mieć się na baczności. Gospodarze sobotniego pojedynku ambitnie walczyli z Górnikiem Zabrze, jednak tydzień wcześniej męczyli się z Gwardią Opole. Ich forma daleka jest więc od stabilnej, co może zapowiadać spore emocje aż do samego końca.
MMTS Kwidzyn – PE Gwardia Opole / sobota, godz. 18.00
Drugim sobotnim spotkaniem będzie rywalizacja MMTS-u oraz Gwardii. Kwidzynianie spisują się przeciętnie i aby myśleć o awansie do najlepszej ósemki koniecznie muszą zdobyć komplet punktów. Choć w ostatniej kolejce wysoko przegrali z Chrobrym, to i tak stoją w roli faworyta. Opolanie poradzili sobie z beniaminkiem z Legionowa oraz sprawili trudności mielczanom, więc na pewno również w tym meczu dadzą z siebie wszystko, by pokusić się o małą niespodziankę.
