Pogoń Baltica Szczecin, we własnej hali, w meczu o 3. miejsce PGNiG Pucharu Polski kobiet Final Four pokonała Start Elbląg 27:22 (13:13). Największy udział w sukcesie miała Małgorzata Stasiak, która zdobyła dziesięć bramek.
Spotkanie traktowane było jako przedsmak ligowych emocji, jakie czekają nas w kwietniu. Oba zespoły zmierzą się w ćwierćfinałowej parze play-off PGNiG Superligi. Pogoń do meczu przystąpiła wzmocniona Katarzyną Duran, która dzień wcześniej, przeciw Vistalowi, nie mogła zagrać z powodu specjalnej klauzuli między tymi klubami.
Wynik z rzutu karnego otworzyła Agata Cebula. Szybko ta sama zawodniczka w podobnej sytuacji dwukrotnie zawiodła. Start, w porównaniu do półfinałowej rywalizacji z Zagłębiem, dynamiczniej rozgrywał akcje. Podopieczne Antoniego Pareckiego cały czas były w grze (4:4 w 10 min.). Gole dla nich w tym okresie zazwyczaj zdobywały – po wejściu w strefę Edyta Szymańska lub z koła Hanna Sądej. Brak skuteczności szczecinianek przyczynił się do czterobramkowego prowadzenia rywalek.
Przed upływem kwadransa w bramce Pogoni nastąpiła zmiana. Bardzo przeciętnie spisującą się Sołomiję Szywierską zastąpiła Adrianna Płaczek. Jej koleżankom w ataku też trudno się grało. A i najskuteczniejsza w ich szeregach Małgorzata Stasiak (sześć trafień do przerwy) też popełniała błędy. Po rzucie z 7 metrów Stefki Agovej na tablicy ponownie pojawił się remis (11:11). Prowadzenie dla miejscowej drużyny odzyskała, po indywidualnej akcji, Monika Głowińska. Wystarczył jednak kolejny przestój Pogoni, aby więcej bramek na koncie miały elblążanki. Tylko brakiem ich koncentracji, także przy dwóch rzutach karnych, należy tłumaczyć, to, że wynik pierwszej połowy był remisowy.
Po zmianie stron, w bramce Startu, udanymi interwencjami przypomniała o sobie Ewelina Kędzierska. Długo żadna ze stron nie potrafiła wypracować znaczącej przewagi. Prowadzenie co chwila zmieniało właściciela lub tablica wskazywała nierozstrzygnięty rezultat. Pogoń dopiero po rzucie Duran wyszła na prowadzenie dwoma trafieniami (21:19). Trzy bramki różnicy było sygnałem dla trenera Pareckiego, aby poprosić o czas. Na niespełna 10 minut przed końcową syreną przewaga szczecinianek jeszcze się powiększyły. Duża w tym zasługa Stasiak, która dynamicznymi akcjami poprawiała konto bramkowe drużyny.
Zawodniczki Startu, grając w przewadze, miał szansę zmniejszyć straty do jednego gola, ale nie zdołały wypracować sobie nawet pozycji rzutowej. W finałowej minutach Szywierska w pełni się zrehabilitowała za postawę z pierwszej części gry. Końcowy fragment meczu miejscowi kibice oglądali na stojąco. MVP spotkania wybrano rozgrywającą Pogoni, Monikę Głowińską. Zwycięski zespół podczas zakończeniu turnieju odebrał czek na 15 tys. zł, pokonane na 10 tys. zł.
Fot. Anna Dembińska
Pogoń Baltica Szczecin – EKS Start Elbląg 27:22 (13:13)
Pogoń Baltica: Placzek, Szywierska – Huczko, Jakubowska, Sabała 2, Stachowska 3, Królikowska, Cebula 2, Głowińska 4, Piontke, Agova 4, Szulc, Duran 1, Stasiak 10, Fornalik Jaszczuk 1.
Start: Sielicka, Kędzierska – Sądej 4, Waga 1, Cekała 1, Janaczek, Jędrzejczyk 1, Szymańska 7, Aleksandrowicz 1, Klonowska, Karwecka, Jałoszewska 2, Zoria 1, Grzyb 3, Koniuszaniec 1.
Sędziowali: Joanna Brehmer (Mikołów), Agnieszka Skowronek (Ruda Śląska). Widzów 500