W pierwszym z niedzielnych spotkań międzynarodowego turnieju reprezentacji męskich Rosja wygrała z Białorusią 31:29 (16:15). Stawką tego meczu było drugie miejsce w imprezie. Turniej zakończy rywalizacja między Polską a Czechami.
Mecz o drugie miejsce w turnieju specjalnie nie z mobilizował obu zespołów, choć wiadomo nikt nie chciał przegrać. Pierwsze minuty należały do Rosjan, którzy wypracowali przewagę 10:7. Wystarczył jednak ich przestój, aby rywale trafili pięć razy z rzędu. Zespół Olega Kuleszowa dość szybko odrobił straty i ostatnie minuty były bardzo wyrównane.
Początek drugich 30 minut był kopią minut otwarcia meczu. Nieznaczną przewagę ponownie uzyskali Rosjanie, ale Białorusini w 36 min doprowadzili do remisu po 19. Niefrasobliwość zespołu Jurija Szewcowa w ataku spowodowała , że Sborna zaczęła seryjnie wyprowadzać kontry. Wyróżniał się w nich Oleg Skopincew. Nic dziwnego, że jeszcze przed upływem trzeciego kwadransa Rosjanie prowadzili 25:20. Co prawda przewaga stopniała do dwóch trafień, ale zwycięstwo ekipy Kuleszowa w ogóle nie było zagrożone.
Za najlepszych zawodników meczów uznano Olega Skopincewa (Rosja) i Barysa Puchowskiego (Białoruś).
Dla obu drużyn był to dobry sprawdzian w kontekście czerwcowych meczów play-off Mistrzostw Świata Katar 2015. Rosja zagra z Litwą, a Białoruś z Czarnogórą.
Fot. Kuba Gucma
ROSJA – BIAŁORUŚ 31:29 (16:15)
ROSJA: Sorokin, Bogdanow, Grams – Poliakow, Pyszkin 2, Sziszkarew 3, Kowalew 4, Ewdokimow, Kudinow 2, Nasyrow 3, Igropulo 2, Skopincew 7, Aflitulin, Aslanjan 3, Komogorow 1, Żitnikow 4, Tatarincew.
BIAŁORUŚ: Czerepienka, Mackiewicz – Wrowka, Baranow 4, Rutenka 1, Kazanewski 2, Prakapenia, Kamyszyk, Szyłowicz 1, Nikulenkow , Puchowski 8, Astraszapkin 3, Kniazew 4, Zajcew 3, Babiczew 3, Niażura.
Sędziowali: Bartosz Leszczyński, Marcin Piechota (Polska). Widzów 1000.