Mostbet to dynamicznie rozwijający się bukmacher, który zyskuje popularność w Polsce. Firma oferuje szeroką gamę zakładów sportowych, obejmujących nie tylko piłkę nożną, ale także koszykówkę, tenis, piłkę ręczną i wiele innych dyscyplin. Dzięki intuicyjnej platformie internetowej oraz aplikacji mobilnej, gracze mogą łatwo obstawiać mecze zarówno przed rozpoczęciem, jak i w trakcie ich trwania.

Dzięki licznym promocjom i bonusom, Mostbet przyciąga nowych użytkowników i zachęca do regularnego obstawiania. Gracze mogą liczyć na atrakcyjny bonus powitalny, który obejmuje procentowy dodatek do pierwszego depozytu oraz darmowe zakłady. Ponadto, firma organizuje różnorodne promocje, które pozwalają na uzyskanie dodatkowych korzyści w trakcie gry.

Mostbet kładzie duży nacisk na bezpieczeństwo transakcji oraz ochronę danych osobowych swoich użytkowników. Posiada licencję, która zapewnia legalność działania na polskim rynku. Firma stale rozwija swoją ofertę, wprowadzając nowe funkcje oraz usprawnienia, które umożliwiają jeszcze łatwiejsze korzystanie z usług bukmacherskich w Polsce.

Mostbet casino v Česku je oblíbené online kasino, které nabízí širokou škálu her, od slotů po stolní hry. S moderním designem a intuitivním rozhraním je ideální pro všechny hráče, kteří hledají vzrušení a kvalitní zábavu. Kasino také láká hráče různými bonusy a promoakcemi, které jsou skvělým způsobem, jak si zpříjemnit hru.

Díky aplikaci Mostbet casino mohou hráči snadno přistupovat k oblíbeným hrám i na svých mobilních zařízeních. Tato mobilní verze je optimalizována pro pohodlné hraní a nabízí všechny funkce, které jsou k dispozici na desktopové verzi. S jednoduchým vkladem a výběrem prostředků je hraní dostupné pro širokou veřejnost.

Mostbet casino dbá na bezpečnost svých uživatelů a nabízí šifrované transakce i ochranu osobních údajů. Díky tomu je hráčům zajištěno férové a bezpečné herní prostředí, což je pro každého důležité při online hraní.

23 listopada 2014

Szósta wygrana Vive

Vive Tauron Kielce zanotowała szóstą wygraną w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski we własnej hali pokonali duński Aalborg Handball 33:26 (18:15). Kielczanie oraz węgierski MKB-MVM Veszprem to jedyne ekipy, które w tym sezonie mają na koncie komplet punktów w tych elitarnych rozgrywkach.
Wicemistrz Danii prowadził już 8:5

Mistrzowie Polski nie ustają w wysiłkach wygrania grupy, co powinno skutkować łatwiejszym rywalem w fazie TOP 16. Pierwszy kwadrans należał jednak do gości. Najczęściej do bramki Sławomira Szmala trafiała dwójka zawodników, Sander Sogosen i Martin Larsen, która do przerwy uzbierała 12 bramek. Obrona Vive początkowo nie stanowiła monolitu, a zawodnicy wicemistrza Danii zbyt łatwo dochodzili do pozycji strzeleckich. W szeregach gospodarzy w tym okresie nie zawodził w zasadzie tylko Karol Bielecki, którego rzutu z 9-10 metrów przełamywały ręce Sorena Westphala.


Sławomir Szmal nie nudził się w pierwszej połowie

Do remisu (10:10), z rzutu karnego, doprowadził Bielecki.  Gracze Aalborga, podobnie jak tydzień wcześniej, często desygnowali do gry, w miejsce bramkarza, siódmego zawodnika z pola. Ta taktyka nie zawsze im się opłaciła. W pierwszej połowie wykorzystał to Denis Buntić, a po przerwie Marin Sego, którzy posłali piłkę do pustej bramki. Ostatnie minuty pierwszej części gry kielczanie wykorzystali na złapanie właściwego rytmu gry, co pozwoliło im przechodzić z obrony do błyskawicznych kontr. Ten obraz gry praktycznie nie zmienił się do końca meczu.

Karol Bielecki kilka razy dał próbkę swych nieprzeciętnych umiejętności

Trzy bramki (19:18) Isaiasa Guarioli po zmianie stron wskazywały, że goście nie rezygnują z wywiezienia korzystnego wyniku. Vive, choć znane są problemy klubu z obrotowymi, nie zamierzało ułatwiać rywalom zadania. Nie oddało już Duńczykom prowadzenia i ponownie zaczęło budować przewagę bramkową (23:19). Skutecznością imponował Buntić, którego w finałowych minutach wydatnie wspierał Uros Zorman. Zwycięstwo mistrzów Polski nie podlegało dyskusji. Zespół Tałanta Dujszebajewa w tym roku w Lidze Mistrzów zagra jeszcze z Kadetten Schaffhausen (u siebie 30.11) i  Pick Szeged (na wyjeździe 6.12).


/ Fot. N. Barczyk Pressfocus (4)

VIVE TAURON KIELCE – AAB AALBORG HANDBOLD 33:26 (18:15)

Vive: Szmal, Sego 1 – Bielecki 6/2, Buntić 8, Chrapkowski 1, Cupić 2, Jachlewski, Jurecki 4, Lijewski 1, Musa 1, Strlek, Tkaczyk 4, Zorman 5/1. Kary: 2 min. 
Aalborg: Westphal, Erevik – Barud 2, Engelbrecht 1, Guardiola Villaplana 3, Gustafsson, Jensen Ch. 1, Jensen S. 3, Larsen 5, Pedersen 2, Sagosen 7, Slundt 2, Tvedten. Kary: 6 min. 
Sędziowie: Andrei Gousko i Siarhei Repkin (Białoruś). Widzów: 4.000.

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest