6 grudnia 2014

Elyan a Lengyel!

Kobieca reprezentacja Polski w sobotę, w samo południe zameldowała się w Eto Park Hotel w Gyoer. Nasza ekipa już na starcie wylotu z Warszawy do Budapesztu miała 30 minut opóźnienia. Później czekała ją jazda – tylko dwie godziny – autokarem  i można było rozdzielać pokoje.  Wieczorem trening, a w niedzielę o godz. 18:00 mecz z Hiszpanią o punkty mistrzostw Europy.

Węgry przywitały ekipę Kima Rasmussena opadami deszczu i temperaturą ok. 6 stopni. Nikt nie wątpi, że to bardzo przyjazny kraj dla Polski.  Nawet kierowca autokaru, wiozący naszą drużynę, potrafił porozumieć się po polsku.  Elyan a Magyar! (Niech żyją Węgrzy!). Miejmy nadzieje, że miejscowi kibice po turnieju będą mieli powody do okrzyków Elyan a Lengyel! (Niech żyją Polki!).

Głównym sobotnim punktem programu Biało-czerwonych na Węgrzech jest godzinny trening o godz. 18:30 w Audi Arena Gyoer. Po zajęciach w hali cała drużyna przejdzie procedurę pomeczową związaną z mediami, czyli mix-zona i szybkie przemieszczanie się trenera i wybranej zawodniczki na konferencję prasową.


/ Fot. M. Skorupski

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest