W ramach umowy o współpracy pomiędzy Związkiem Piłki Ręcznej w Polsce, a Królewską Federacją Piłki Ręcznej w Hiszpanii na najbliższe dwa tygodnie do Polski przyjechały dwie pary sędziowskie z Półwyspu Iberyjskiego. Hiszpanie zdążyli już poprowadzić sobotnie mecze PGNiG Superligi w Kielcach i Płocku. Na zaproszenie Prezesa ZPRP Andrzeja Kraśnickiego do naszego kraju na kilka dni przyjechał też szef RFEBM Francisco V. Blazquez Garcia.
Sierpień 2014 roku, uroczyste podpisanie umowy pomiędzy ZPRP i RFEBM, od lewej Prezes ZPRP Andrzej Kraśnicki, Prezydent EHF Jean Brihault, Prezes RFEBM Francisco V. Blazquez Garcia /Fot. N.Barczyk
Zapytany o wrażenia z meczu o brązowy medal mistrzostw świata w Katarze, w którym Polacy pokonali Hiszpanów po dogrywce, prezes Blazquez Garcia odpowiada bez wahania: To było znakomite spotkanie i serdecznie gratuluję Wam zwycięstwa. Co zrozumiałe wszyscy w Hiszpanii wolelibyśmy aby końcowy rezultat był odwrotny, ale przyznam, że jeżeli ktokolwiek miał już nam odebrać miejsce na podium czempionatu globu, cieszę się, że była to właśnie reprezentacja Polski.
– Z Hiszpanami łączą nas bardzo przyjacielskie relacje, w sierpniu podpisaliśmy umowę o współpracy, której efektem jest m.in. właśnie wymiana sędziowska, ale staramy się kooperować także w wielu innych tematach związanych z piłką ręczną. Jestem przekonany, że obie strony skorzystają na tej wymianie doświadczeń. Cieszę się, że mamy tak mocnego partnera jakim z całą pewnością jest hiszpańska Federacja – podkreśla prezes Kraśnicki.
Hiszpańscy sędziowie w akcji podczas meczu w płockiej Orlen Arenie /Fot. D.Dziecinny
Sobotni mecz PGNiG Superligi mężczyzn Vive Tauron Kielce – PGE Stal Mielec poprowadzili Sebastian Fernandez Molina oraz Alberto Murillo Castillo, z kolei rozjemcami pojedynku Orlen Wisła Płock – Górnik Zabrze byli Ernesto Ruiz Vergara i Alberto Macias de Paz.
Co ciekawe obie pary pochodzą ze słonecznej Andaluzji i przyznają, że pogoda w Polsce bardzo ich zaskoczyła, ale na plus! – Spodziewaliśmy się znacznie większych chłodów, ale temperatura nie daje nam się zbytnio we znaki. Oczywiście na południu Hiszpanii jest teraz znacznie cieplej, a w Polsce mamy teraz kilka stopni Celsjusza i jest to nawet miła odmiana, w sobotni poranek z przyjemnością wybraliśmy się na krótki spacer po Warszawie – podkreślają hiszpańscy arbitrzy.
Sebastian Fernandez Molina i Alberto Murillo Castro z delegatem ZPRP Markiem Góralczykiem /Fot. ZPRP
Zapytaliśmy też Hiszpanów o wrażenia z sobotnich spotkań polskiej ekstraklasy.
– Byliśmy przygotowani na znakomitą atmosferę w Hali Legionów, o polskich kibicach słyszeliśmy wiele dobrego jeszcze przed przyjazdem do waszego kraju i nie zawiedliśmy się. To przyjemność prowadzić spotkanie, kiedy tak wielu ludzi dopinguje swoją drużynę. Jesteśmy w Polsce po raz pierwszy i nasze wrażenia są jak dotąd fantastyczne. Ucieszyliśmy się też na spotkanie z Julenem Aginagalde oraz trenerem Talantem Dujshebajevem – przyznają Sebastian Fernandez Molina i Alberto Murillo Castro.
Ernesto Ruiz Vergara i Alberto Macias de Paz z delegatem ZPRP, a zarazem szefem Kolegium Sędziów ZPRP Mirosławem Baumem /Fot. D.Dziecinny
W podobnym tonie wypowiadają się ich młodsi koledzy, którzy poprowadzili mecz w Orlen Arenie: – Płoccy fani byli niesamowici, to była dla nas przyjemność poprowadzić spotkanie przy tak znakomitym dopingu, zarazem zyskaliśmy bardzo cenne doświadczenie. Sprawdzaliśmy sytuację w tabeli ligi polskiej i wiedzieliśmy, że jest to mecz pomiędzy drużynami, które plasują się w niej wysoko, spodziewaliśmy się wyrównanego pojedynku. Miło było też spotkać trenera Manolo Cadenasa oraz Angela Montoro i Rodrigo Corallesa, którzy bronią barw płockiego klubu – mówią Ernesto Ruiz Vergara i Alberto Macias de Paz.
Już w niedzielę pierwszą z par będzie można zobaczyć w akcji podczas spotkania PGNiG Superligi kobiet KPR Ruch Chorzów – EKS Start Elbląg. Zresztą sportowy kalendarz całej czwórki na najbliższe dwa tygodnie jest bardzo napięty. Łącznie Hiszpanie poprowadzą czternaście meczów w ramach żeńskiej i męskiej PGNiG Superligi, I ligi oraz rozgrywek o PGNiG Pucharu Polski.
Hiszpańscy arbitrzy przed siedzibą ZPRP w Warszawie /Fot. M.Góralczyk
