Znamy już wszystkie rozstrzygnięcia przed fazą play-off w PGNiG Superlidze mężczyzn. W ostatnim spotkaniu, które mogło jeszcze przynieść zmiany w tabeli, Orlen Wisła Płock bez problemów pokonała Pogoń Szczecin. W przyszłym sezonie do najwyższej klasy rozgrywkowej powrócą zespoły Gwardii Opole i KPR Borodino Legionowo.
/Fot. GT
Orlen Wisła Płock – Pogoń Szczecin 35:27 (18:12)
Pierwszy kwadrans spotkania w Płocku był bardzo wyrównany. Później inicjatywę przejęli gospodarze, którzy wykorzystali pochopne decyzje przyjezdnych. Dobrze funkcjonowała też defensywa wicemistrzów Polski, a jedyną rzeczą, która mogła martwić płockich kibiców, była kontuzja Sashy Tioumentseva. Zawodnicy obu drużyn prezentowali spokojną i efektowną piłkę ręczną, co mogło się podobać. W drugiej połowie żadna z ekip nie forsowała tempa, a przewaga nie ulegała większym zmianom. Obaj trenerzy wykorzystali sytuację, by wpuścić na parkiet młodszych graczy.
MKS Nielba Wągrowiec – KS Azoty Puławy / środa, 17.00
Do zakończenia fazy zasadniczej pozostało jeszcze zaległe spotkanie Azotów Puławy z Nielbą Wągrowiec, które odbędzie się w ramach dziewiętnastej kolejki. Nie będzie mieć ono jednak wpływu na końcowe miejsca drużyn. Wiadomo bowiem, że puławianie kończą tę fazę na szóstej pozycji, natomiast wągrowczanie zamykają ligową tabelę.
Początek rywalizacji o medale
Pierwszym, rozgrywanym już w środę, ćwierćfinałem będzie spotkanie kielczan z kwidzynianami. Nie ulega wątpliwości, że faworytem są aktualnie mistrzowie Polski, dla których będą to ostatnie chwile przed spotkaniami w ramach Ligi Mistrzów. MMTS natomiast musi sobie poradzić z problemami, które nękają ich w mijających tygodniach. Zaliczyć można do nich m.in. nieskuteczność w ataku, która była przyczyną ostatnich porażek ze Śląskiem Wrocław i Azotami Puławy. Okazało się również, że ze względów osobistych po sezonie z drużyny odejdzie trener Krzysztof Kotwicki.
Kolejne pary ćwierćfinałowe utworzą zabrzanie z puławianami, płocczanie z głogowianami oraz szczecinianie z mielczanami. Pierwsze spotkania już 11/12 kwietnia.
KS Vive Tauron Kielce – MMTS Kwidzyn / środa, godz. 19.00
Górnik Zabrze – KS Azoty Puławy / 12 kwietnia (niedziela), 17.00
Orlen Wisła Płock – KS SPR Chrobry Głogów
Pogoń Szczecin – PGE Stal Mielec
Walka o utrzymanie
O utrzymanie w PGNiG Superlidze przyjdzie walczyć wszystkim trzem beniaminkom oraz lubinianom. W najgorszej sytuacji jest Nielba Wągrowiec, która ma na swoim punkcie tylko dwa punkty. Największym problemem zespołu z Wielkopolski są jednak kłopoty finansowe, które ciągną zespół do I ligi. Walka o utrzymanie będzie jednak bardzo ciekawa. Po dwanaście punktów na swoim koncie mają gdańszczanie oraz wrocławianie, natomiast lubinianie startują z przewagą dwóch oczek. Kibice mogą więc być świadkami emocjonujących spotkań, po których liczyć będzie się każdy zdobyty punkt.
Powrót Gwardii i KPR-u do PGNiG Superligi
Po krótkiej przerwie w najwyższej klasie rozgrywkowej ponownie zobaczymy Gwardię Opole oraz KPR Borodino Legionowo. Oba zespoły potrzebowały tylko roku, by powrócić na parkiety PGNiG Superligi. Zarówno opolanie, jak i legionowianie przeszli przez pierwszoligowy sezon jak burza, pozostawiając w tyle wszystkich przeciwników. Gwardia nie straciła żadnego punktu, natomiast KPR zanotował tylko jeden remis, z Piotrkowianinem. Choć drużynom pozostały odpowiednio trzy i cztery spotkania, przewaga nad drugimi zespołami jest tak duża, że zawodnicy i kibice już teraz mogą świętować awans.
