Na specjalnie przygotowanej plaży na Starym Rynku w Płocku, w zawodach PGNiG Summer Superliga w piłce ręcznej plażowej, najlepsze okazały się szczypiornistki Westsite Amsterdam, pokonując w finale BHT Byczki Kowalewo Pomorskie, oraz główni faworyci zawodów Detono Zagrzeb, którzy zwyciężyli węgierski Salgotarjani Strandepitok. W najlepszej czwórce panów znalazł się tylko jeden zespół z naszego kraju – SPRP Damy Radę Inowrocław, z kolei Holenderki w drodze po zwycięstwo musiały zmierzyć się z całą koalicją polskich drużyn.
Płock przywitał kibiców brakiem słońca i porywistym wiatrem, ale o wysoką temperaturę emocji szybko zadbały same zawodniczki i zawodnicy. Grupę A turnieju kobiet wygrały finalistki EBT Finals Westsite Amsterdam przed ROKiS-em Radzymin i Varsovią, ale warszawianki też mogą mieć powody do radości, bo okazały się słabsze od rywalek dopiero po shoot-outach. Także trzy sety decydowały o zwycięstwie w grupie B, gdzie Byczki Kowalewo Pomorskie pokonały Red Hot Czili Buk oraz w grupie C, gdzie mistrzynie Polski z Piotrkowa w końcu znalazły pogromcę i musiały uznać wyższość poznańskich Pyrek. W grupie D równych sobie nie miały Lady Bugs z Węgier, które nie dość, że zaprezentowały skuteczny, to jeszcze szybki i efektowny beach handball.
W zmaganiach mężczyzn również nie brakowało walki. W grupie A holenderski Camelot o włos wyprzedził Detono Zagrzeb, wygrywając z bardziej utytułowanym rywalem po shoot-outach. Już w fazie grupowej dużą moc pokazali szczypiorniści GRU Juko Piotrków Trybunalski, którzy nie tylko awansowali do najlepszej “ósemki” zawodów z 1. miejsca, ale i pokonali wysoko notowane Salgotarjani z Węgier. Z konfrontacji polsko-holendersko-węgierskiej zwycięsko wyszli także zawodnicy Damy Radę Inowrocław, najlepsi w grupie C, a problemów z zakwalifikowaniem się do ćwierćfinału nie mieli również gospodarze – BHT Auto Forum Petra Płock – którzy zostawili w pokonanym polu holenderski Donar i ASBBA z Algierii.
Biorąc pod uwagę wyniki fazy ćwierćfinałowej, można powiedzieć, że spotkania w grupach były tylko zasłoną dymną ze strony zagranicznych zespołów. Dotyczyło to zwłaszcza turnieju mężczyzn, gdzie Petra Płock przegrała w trzech setach z węgierskim Beach Stars, a wicemistrzowie Polski z Piotrkowa ulegli 0:2 Detono Zagrzeb. W konfrontacji Camelot-Salgotarjani lepsi okazali się “Madziarzy”, a honor polskich drużyn uratowało Damy Radę, które po shoot-outach wyeliminowało Donar.
Zmagania pań upłynęły natomiast pod hasłem meczów polsko-holenderskich, bo najpierw Westsite pewnie ograło “Red Hotki”, a następnie stan międzynarodowej rywalizacji na 1:1 wyrównały Pyrki, pokonując w trzech partiach zespół Hiekka Hauska. W pozostałych spotkaniach GRU Juko zwyciężyło Lady Bugs 2:0, a Byczki w takim samym stosunku odprawiły ROKiS.
Półfinały dostarczyły kibicom nie lada emocji. W pierwszym z nich Byczki szybciej weszły w mecz od piotrkowianek, utrzymując przewagę 2-4 “oczek” przez całą inauguracyjną partię, która ostatecznie padła ich łupem 14:10. W drugiej odsłonie mistrzynie Polski wzmocniły obronę, dzięki czemu udało im się ograniczyć poczynania bardzo skutecznej wśród rywalek Pauliny Guttman, a do tego przechwyciły wiele piłek, po których kilka razy zapunktowała nawet ich bramkarka Izabela Piskała. Kowalowianki rzuciły pierwszą bramkę dopiero przy stanie 0:10, więc stało się jasne, że o awansie do finału zdecydują shoot-outy. W nich znowu do głosu doszły Byczki i po zatrzymaniu Iwony Niedźwiedź po Starym Rynku rozległy się gromkie okrzyki radości.
W drugim półfinale zmierzyły się Pyrki i Westsite. Poznanianki, prowadzone przez świetnie rozdzielającą piłki Karolinę Pedę, grały na wysokiej skuteczności i wygrały pierwszego seta 19:14. W drugim Holenderki przyspieszyły tempo gry, ale nie były w stanie uzyskać bezpiecznej przewagi, dlatego gdy poznanianki wyrównały na po 16, o czas poprosiły zawodniczki z Amsterdamu. Wydawało się, że niewiele im to pomoże, bo kilkanaście sekund przed końcem, przy remisie 20:20, to Pyrki rozgrywały akcję, ale po ich błędzie w ataku piłkę przechwyciła jedna ze szczypiornistek Westsite i rzutem przez całe boisko zdobyła bramkę. Niezrażone tym Polki walczyły jak równy z równym także w dodatkowym czasie, a po dwóch z rzędu paradach Sylwii Korniluk miały nawet okazję, by wygrać, ale nie potrafiły trafić do holenderskiej bramki i skończyło się 4:6 – w decydujących momentach świetnie spisywała się liderka Westsite, Danielle Rozing.
W najlepszej “4” mężczyzn niesamowity bój stoczyły Detono Zagrzeb i Beach Stars. Na boisku nie brakowało spektakularnych akcji, a siłowy, atletyczny styl Chorwatów został zrównoważony przez bardziej finezyjną grę Madziarów. Po dwóch setach było 1:1, ale w serii shoot-outów byliśmy świadkami festiwalu nieskuteczności z obu stron – ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali szczypiorniści z Zagrzebia, którzy wygrali 6:4. W drugim spotkaniu Damy Radę było bardzo blisko wyeliminowania Salgotarjani, ale podopieczni Arkadiusza Fajoka nie wykorzystali swoich okazji i ostatecznie ulegli w trzech partiach.
W finale kobiet Byczki prowadziły z Westsite wyrównaną batalię, ale to Holenderki potrafiły wysforować się na prowadzenie, wykorzystując szybkie wznowienia, z którymi wyraźnie nie radziły sobie zawodniczki z Kowalewa Pomorskiego. W połowie pierwszego seta do gry włączyła się Monika Weber, która odbiła kilka piłek, a jej koleżanki z boiska zaczęły odrabiać straty, bo od stanu 16:22 zdobyły 4 punkty – do wyrównania zabrakło jednak czasu. Druga partia miała podobny przebieg, ale Westsite podkręciło tempo gry, by po kilku chwilach wygrywać 10:2. W tym momencie jeszcze raz dała o sobie znać Weber, a Guttman i Kinga Jakubowska skutecznymi akcjami dały sygnał do pogoni. Byczki miały nawet piłkę na zmniejszenie przewagi rywalek do 2 “oczek” (przy stanie 18:14 dla przeciwniczek), ale niewykorzystana szansa pozwoliła Holenderkom złapać drugi oddech, bo odskoczyły one na 27:18.
Finał mężczyzn to kolejny popis Detono, które najlepszą grę pokazało w końcówkach obu setów. Wymiana ciosów trwała w najlepsze od samego początku, ale to Chorwaci górowali nad rywalami wtedy, gdy było to najbardziej potrzebne.
Sponsorem tytularnym PGNiG Summer Superligi jest Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A. Imprezę w Płocku wspierali również: Żywiec Zdrój, Red Bull, Ziaja, Lech, Miasto Płock, Auto Forum, Petrotel, Orlen, Hotel Herman oraz Ramirent. Partnerami turnieju są: PGNiG Superliga, Sport Transfer, Art-Line i Kempa. Organizatorami wydarzenia są: Związek Piłki Ręcznej w Polsce, Fundacja Modern Sport wraz z BHT Auto Forum Petrą Płock.
Klasyfikacja końcowa kobiet:
- Westsite Amsterdam
- BHT Byczki Kowalewo Pomorskie
- BHT GRU Juko Piotrków Trybunalski
- BHT Pyrki Poznań
- Lady Bugs
- Red Hot Czili Buk
- SPRP ROKiS Radzymin
- Hiekka Hauskaa
- UKS Varsovia Warszawa
- MKS Ochota Warszawa
- MMKS Jutrzenka Płock
- BHT GRU Juko Piotrków Trybunalski II
Klasyfikacja końcowa mężczyzn:
- Detono Zagrzeb
- Salgotarjani Strandepitok BHC
- Beach Stars BHC
- SPRP Damy Radę Inowrocław
- BHT GRU Juko Piotrków Trybunalski
- TSHV Camelot
- BHT Auto Forum Petra Płock
- HHV Donar
- Hiekka Hauska
- BHT Auto Forum Petra Płock II
- MKS Grudziądz
- ASBBA
- Najlepsza zawodniczka turnieju: Isabel Bernard (Westsite Amsterdam)
- Najlepsza bramkarka turnieju: Sylwia Korniluk (BHT Pyrki Poznań)
- Najlepszy zawodnik turnieju: Ivan Jurić (Detono Zagrzeb)
- Najlepszy bramkarz turnieju: Kapusi Levente (BHC Beach Stars).Więcej informacji o piłce ręcznej plażowej na http://recznaplazowa.pl/