W wyjazdowym meczu towarzyskim reprezentantki Polski przegrały z Japonią 20:26. Do przerwy Biało-czerwone prowadziły różnicą dwóch trafień, ale w drugiej połowie na parkiecie w Takasaki dominowały gospodynie, które wygrały tę część spotkania 15:7 i przypieczętowały zwycięstwo.
Do Japonii Leszek Krowicki zdecydował się zabrać nieco mniej doświadczone, jeżeli chodzi o występy w drużynie narodowej, zawodniczki, które na co dzień występują w rodzimej PGNiG Superlidze.
Mecze z reprezentacją gospodarzy igrzysk olimpijskich w roku 2020 to etap przygotowań reprezentacji Polski do turnieju finałowego mistrzostw Europy, który pod koniec listopada rozpocznie się we Francji.
Nie jestem zadowolony z wyniku, ale cieszę się, że wiele młodych zawodniczek zebrało tutaj cenne doświadczenie, które z pewnością zaprocentuje w przyszłości. To były sparingowe mecze kontrolne i tak je potraktowaliśmy – chcieliśmy dać szansę gry wszystkim dziewczynom i przećwiczyć w tym zestawieniu osobowym rozwiązania taktyczne, które stosujemy w kadrze – tłumaczy selekcjoner Leszek Krowicki.
W sobotnim meczu najskuteczniejsza w polskich szeregach była rozgrywająca Romana Roszak – autorka trzech bramek. Z uwagi na kontuzję nie wystąpiła obrotowa Patrycja Noga.
Dwa dni wcześniej Polki przegrały z Japonkami 30:31 w spotkaniu nieoficjalnym, które zostało podzielone na trzy części – dwie pierwsze po 25 minut i ostatnią 20 minutową oraz zostało rozegrane bez udziału publiczności.
Takaski / mecz towarzyski – nieoficjalny / 21.06:
JAPONIA – POLSKA 30:31 (10:9, 20:21)
POLSKA: Kordowiecka 1, Krupa – Zawistowska, Lipok 1, Szarawaga 2, Matuszczyk 5, Noga, Janiszewska 1, Łabuda 2, Rosiak 7, Mączka 3, Roszak 5, Kochaniak, Nosek 1, Urtnowska 2.
Takasaki /mecz towarzyski – oficjalny / 23.06:
JAPONIA – POLSKA 26:20 (11:13)
POLSKA: Kordowiecka 1, Krupa – Zawistowska 2, Lipok, Szarawaga 2, Matuszczyk 2, Janiszewska 2, Łabuda, Rosiak, Mączka 2, Roszak 3, Kochaniak 2, Nosek 1, Urtnowska 3.