Selekcjoner Biało-czerwonych bezpośrednio po losowaniu grup kwalifikacyjnych EHF EURO 2020 nie krył zadowolenia. – Można powiedzieć, że szczęśliwie losowaliśmy. Do każdego rywala trzeba jednak podchodzić z szacunkiem – przyznał Piotr Przybecki.
Jego zdaniem Niemcy – z uwagi na poziom sportowy i historyczne aspekty – to atrakcyjny rywal, który powinien zapewnić odpowiednie zainteresowanie mediów i kibiców. – Mamy z tym zespołem, jeszcze w tym roku, zakontraktowane towarzyskie spotkanie. Zagramy w połowie grudnia w Kilonii – dodał szkoleniowiec.
Z Kosowem Biało-czerwoni grali na początku br. w prekwalifikacjach do mistrzostw świata 2019. Wysoka wygrana pozwala z optymizmem oczekiwać meczów z przeciwnikiem z Bałkanów. Reprezentacja Polski właśnie z Kosowem pod koniec października br. na własnym terenie zainauguruje gry eliminacyjne. Kolejne punkty po kilku dniach będzie można zdobyć na Bliskim Wschodzie. – Najmniej wiemy o zespole Izraela. Z pewnością zdążymy zebrać odpowiedni materiał video – zapewnił.
Zdaniem trenera Przybeckiego najbardziej wyrównane są grupy 5 i 6.