Przed meczem z Cyprem rozważaliśmy rozmiary zwycięstwa. Bardziej jednak chcieliśmy wypełnić założenia taktyczne niż uwzględniać cyferki. To co zrobiliśmy w trakcie całego turnieju nie wystarczyło do awansu. Mecz z Portugalią jeszcze boli. Podnosimy się, więcej trenujemy i walczymy dalej. Na pewno się nie poddamy – ocenia najwyższy reprezentant Polski, Tomasz Gębala.