Najlepszym zawodnikiem reprezentacji Polski podczas spotkania z Bahrajnem został Arkadiusz Moryto. – Życzyłbym sobie, żeby w każdym meczu tracić osiemnaście bramek – powiedział po meczu młody skrzydłowy.
Fot: Piotr Matusewicz / PressFocus
– Myślę, że nie zawiodła nas obrona. Życzyłbym sobie, żeby w każdym meczu tracić osiemnaście bramek. W pierwszej połowie zagraliśmy trochę ospale w ataku, ale w drugiej zaprezentowaliśmy się już lepiej, stąd korzystny wynik – ocenia skrzydłowy.
Trener Piotr Przybecki dokonywał zmian i dał się pokazać prawie każdemu z zawodników. – Rotacja w składzie działa na nas dobrze. Każdy jest mniej więcej w podobnym wieku, panuje zdrowa rywalizacja i miła atmosfera.
W finale turnieju Polacy zmierzą się z Białorusią. – Jutrzejszy mecz na pewno będzie rewanżem za ostatnie nieudane pojedynki. Nie wspominamy ich najlepiej i chcemy wygrać na własnym parkiecie. To zespół, który posiada solidnych zawodników, ogranych w europejskich pucharach, dlatego nie będzie łatwo.
