W rewanżowym spotkaniu Pucharu EHF Azoty Puławy przegrały z duńskim Team Tvis Holstebro, jednak zaliczka z pierwszego meczu pozwoliła Polakom cieszyć się z awansu do fazy grupowej. Bramkę na wagę zwycięstwa w dwumeczu zdobył Marko Panić.
Od początku spotkania puławianie zaznaczyli, że chcieliby być stroną dominującą i że rezultat z pierwszego meczu nie był przypadkiem. Mimo dobrej postawy Azotów gospodarze pragnęli odrobić straty, a wynik oscylował wokół remisu. Podopieczni Daniela Waszkiewicza próbowali postawić się w defensywie, dzięki czemu do szatni zeszli przy stanie 16:16.
Ciężar gry na własne barki po stronie polskiego zespołu wzięli Marko Panić oraz Mateusz Seroka, do których po przerwie dołączył Witalij Titow oraz Wojciech Gumiński. Na prowadzeniu byli Duńczycy, którzy nie dawali za wygraną i wciąż mieli nadzieje na awans. Puławianie zachowali jednak zimną krew i po ostatnim gwizdku to oni znaleźli się w fazie grupowej Pucharu EHF.
Puchar EHF / 3. runda / 2. mecz:
Team Tvis Holstebro – Azoty Puławy 32:29 (16:16)
Team Tvis: Gade, Bergerud – Ostlund 9, Svarvarsson 2, Kildelund 5, Karlsson 2, Balling, Hansen 2, Birkefeldt 4, Hauskov, Sidelmann, Porup, Nielsen 3, Pedersen, Bramming 5.
Azoty Puławy: Bogdanow, Koszowy – Kuchczyński, Podsiadło 3, Skrabania, Panić 7, Grzelak, Masłowski 3, Titow 2, Kasprzak, Jurecki 4, Prce 2, Gumiński 2, Seroka 6.
Sędziowali: Daniel Freitas oraz Casar Carvalho (obaj Portugalia).
W dwumeczu 59:59. Awans: Azoty Puławy.