Zasłużone wysokie zwycięstwo nad Estonią 40:17 (19:8) w Wilnie, w swoim debiucie na arenie międzynarodowej, zanotowała reprezentacja Polski juniorek młodszych. W sobotę następnym przeciwnikiem podopiecznych Edyty Suchy w Memoriale Janisa Grinbergasa będzie Łotwa.
Powiedziały po meczu:
Edyta Suchy (trener): Bardzo udany debiut. Cieszę się, że zagrały wszystkie zawodniczki i każda miała wkład w osiągnięty wynik. naszym najważniejszym założeniem jest skuteczna gra w obronie i wyprowadzanie ataku szybkiego. W tym meczu to zafunkcjonowało. Dzięki licznym przechwytom piłki uzyskaliśmy znaczącą przewagę. Wprawdzie kadra trenuje od 3 miesięcy ale wprowadzona obrona 3-2-1 przynosi już założone efekty. Jestem bardzo zadowolona z postawy zawodniczek, które od pierwszej do ostatniej minuty oddały serducho na boisku i stanęły na wysokości zadania. Mimo, iż był to ich debiut zachowały się jak profesjonalne zawodniczki i stanęły na wysokości zadania.
Natalia Tsvirko (trener bramkarek): Uważam, iż na tle niewymagającego przeciwnika bramkarki spełniły wszystkie założenia taktyczne, które były ćwiczone na dotychczasowych zgrupowaniach i w “fabryce bramkarek”.
Była dobra współpraca z obroną co zaowocowało małą liczbą straconych bramek. Element, nad którym musimy nadal pracować to wprowadzenie piłki do ataku szybkiego i wznowienia.
Polska – Estonia 40:17 (19:8)
Polska: Hoffmann, Żurawska – Niewiadomska 8, Tarczyluk 6, Świerżewska 4, Korytowska 3, Kopańska 3, Jureńczyk 3, Bury 3, Kawka 3, Grobelna 3, Szramik 2, Głębocka 1, Pietrasik 1, Domagalska, Pankowska.
Estonia: Repetski – Navina 3, Pavlenko 1,Heinla, Kukskla 1, Snezitskaja 2, Sajk 1, Mironova, Laanet 3, Paju, Alle 2, Tserkassova 4, Busina.
