W pierwszym spotkaniu Pucharu EHF Kram Start Elbląg przegrał z norweskim Byasen, 29:34. Mimo siły rywala pojedynek był wyrównany, a o wyniku zadecydował ostatni kwadrans. Rewanż już w niedzielę o godz. 18.00.
Fot. Norbert Barczyk / PressFocus
Pierwszy pojedynek pomiędzy Byasen Handball Elite a Kram Startem Elbląg przebiegał bardzo wyrównanie. Mimo siły Norweżek oraz gry na wyjeździe Polki dzielnie stawiły im czoła i praktycznie przez całe spotkanie wynik oscylował wokół remisu.
Dopiero na dwadzieścia minut przed końcem do słowa zaczęły dochodzić piłkarki ręczne Byasen. Dzięki lepszej postawie w decydujących momentach, wypracowały one pięć bramek zaliczki przed niedzielnym rewanżem i w tej chwili to one są bliżej awansu. Najwięcej bramek dla elbląskiej drużyny rzuciła Sylwia Lisewska.
Kram Start Elbląg – Byasen Handball Elite 29:34 (14:15)
Kram Start: Szywerska, Powaga – Balsam, Choromańska, Świerczek, Waga 2, Jędrzejczyk 3, Dorsz 2, Kwiecińska 3, Kozimur 1, Szynkaruk 2, Gerej 2, Lisewska 8, Stokłosa, Świerżewska 4, Jaszczuk 2.
Byasen: Lerstad, Pedersen – Aardahl 6, Yttereng, Venn 2, Hogdahl 4, Tomac 3, Waade 4, Magnussen, Holstad, Uthus 6, Orvarsdottir 3, Jacobsen 2, Hernes 2, Skogen.
