Tegoroczni finaliści rozgrywek PGNiG Pucharu Polski kobiet, zespoły KRAM Start Elbląg i Metraco Zagłębie Lubin, mają już w swojej kolekcji to trofeum. Start triumfował trzykrotnie w latach 1993-94 i 1999. Zagłębie zwyciężało również trzy razy – 2009, 2011 i 2013.
Tym razem do wyścigu o puchar, na szczeblu centralnym, przystąpiły 22 drużyny. Dwa najlepsze zespołu boje rozpoczęli od 1/8 finału. Pierwsi rywale okazali się mało wymagający. Elblążanki rozgromiły w Lublinie MKS AZS UMCS 42:17 (24:6), a lublinianki w Nowym Sączu pokonały Olimpię-Beskid 33:21 (14:15). To wówczas Małgorzata Buklarewicz, zdobywając 9 bramek, dobitnie zasygnalizowała, że poważnie będzie się liczyć wśród najskuteczniejszych zawodniczek rozgrywek. Przed finałem prowadzi w tej klasyfikacji z 21 trafieniami na koncie.
Los sprawił, że w ćwierćfinałach przyszli finaliści zagrali z przeciwnikami z PGNiG Superligi we własnych halach. „Miedziowe” nie dały szans AZS Łączpol AZS AWFiS Gdańsk, triumfując 35:21 (17:9). Start miał nieco trudniejszą przeprawę z MKS Piotrcovią, ale wygrana 34:26 (19:16) świadczy o tym, że awans do półfinałów nie był zagrożony.
Stawkę najlepszych czterech drużyn rozgrywek uzupełniały broniący tytułu Vistal Gdynia i MKS Selgros Lublin. Na tym etapie o promocji do finału decydował bilans dwóch meczów. W pierwszych spotkaniach gospodarze wypracowali zaliczkę plus sześć bramek. Vistal wygrał z Zagłębiem 23:17 (15:6), a Start z Selgrosem 27:21 (10:9). W rewanżach lublinianki zremisowały 24:24 (11:13) i wiadomo już było, że elblążanki po osiemnastu latach ponownie powalczą o Puchar Polski.
W drugim półfinale, w Lubinie, gospodynie pod koniec pierwszej połowy odrobiły straty z pierwszego meczu. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Katarzyna Janiszewska zaliczyła ósme trafienie przyjezdnych z rzutu karnego, ale potem gdynianki przez 18 minut ani razu nie rzuciły do bramki rywalek. Udało im się to dopiero przy stanie 23:8 dla Zagłębia, ale losy rywalizacji były już wtedy rozstrzygnięte. Rozmiary zwycięstwa Zagłębia 26:12 (16:7) trzeba traktować w kategorii niespodzianki.
W sezonie 2016/2017 PGNIG Superligi oba zespoły spotykały się ze sobą czterokrotnie. Trzy zwycięstwa na koncie ma Zagłębie. Raz triumfował Start.
Wyniki ligowe:
runda zasadnicza
Metraco Zagłębie Lubin – KRAM Start Elbląg 31:28 (16:16)
KRAM Start Elbląg – Metraco Zagłębie Lubin 20:21 (7:14)
o miejsca 1-6
KRAM Start Elbląg – Metraco Zagłębie Lubin 23:21 (10:8)
Metraco Zagłębie Lubin 25:20 (8:8)
20.05. godz. 17:45 finał PGNiG Pucharu Polski kobiet:
Metraco Zagłębie Lubin – KRAM Start Elbląg.