W sobotnie popołudnie Kram Start Elbląg może zapewnić sobie miejsce w półfinale Challenge Cup. Po pierwszym spotkaniu podopieczne Andrzeja Niewrzawy mają pięć bramek zaliczki. Dalsza gra w europejskich pucharach jest więc na wyciągnięcie ręki.
Pierwsze spotkanie obu zespołów miało toczyć się pod dyktando Polek. Te szybko doszły do wniosku, że DHC Sokol Poruba to najgroźniejszy przeciwnik, z którym w tym sezonie przyszło zmierzyć się na europejskich parkietach. Nie przeszkodziło to jednak w odniesieniu korzystnego rezultatu i to właśnie zawodniczki Kram Startu są bliżej awansu do półfinału.
Za drużyną prowadzoną przez Andrzeja Niewrzawę przede wszystkim przemawia aktualna forma. Elblążanki nie mają sobie równych i po ostatnim ligowym zwycięstwie nad mistrzyniami Polski z Lublina, do sobotniego spotkania przystąpią nie tylko w dobrych nastrojach, ale również z wiarą we własne umiejętności. Mimo to Polki muszą pamiętać o konsekwencji i spokoju przez cały pojedynek.
DHC Sokol Poruba w międzyczasie również sięgnął po ligowe punkty, pokonując na własnym parkiecie dwunastą w tabeli drużynę, HK AS Trenčín. Przed sobotnim rewanżem Czeszki zapowiadają, że wiedzą czego spodziewać się po najbliższych rywalkach, a kluczem do zwycięstwa ma być lepsza postawa w defensywie.
W półfinale na zwycięzcę czekać będzie wygrany dwumeczu, w którym rywalizują szwedzkie H 65 Höörs HK i hiszpańskie Mecalia Atletico Guardes. Po pierwszym spotkaniu bliżej awansu są Skandynawki, które przed rewanżem mają cztery bramki zaliczki.
Sobotnie spotkanie sędziować będzie para z Czarnogóry: Bogdan Kaludjerovic oraz Ivan Vujacic.
DHC Sokol Poruba – Kram Start Elbląg / sobota, godz. 18:00
