– Emocje nie wygrały, po prostu byliśmy słabsi. Stać nas na dobry mecz, ale tego meczu dzisiaj nie zagraliśmy – skomentował porażkę z Brazylią najskuteczniejszy zawodnik reprezentacji Polski, Karol Bielecki.
Biało-czerwoni od pierwszych minut mieli problemy z gospodarzami Igrzysk i przez całe spotkanie musieli gonić wynik. – Nie można sobie pozwolić na porażkę już w pierwszym spotkaniu, gdzie zakładamy, że te dwa punkty muszą być. Niestety, nie ma ich i sytuacja się komplikuje. Byliśmy przygotowani na wysoką obronę, na mocną walkę Brazylii, ale nie sprostaliśmy. Pojawiło się za dużo niewymuszonych błędów, dziwnych i nieprzygotowanych akcji, przez co łatwo oddawaliśmy piłkę i ostatecznie to gospodarze okazali się lepszym zespołem – ocenił doświadczony rozgrywający.
– Teraz mamy Niemców i mam nadzieję, że zaprezentujemy własne umiejętności, podejmiemy walkę i zdobędziemy dwa punkty. Emocje nie wygrały, po prostu byliśmy słabsi. Stać nas na dobry mecz, ale tego meczu dzisiaj nie zagraliśmy. Wszystkiego się spodziewaliśmy, ale były błędy, złe decyzje i tym samym ponieśliśmy porażkę. Nie patrzmy na wyniki innych zespołów, a tylko na siebie.
