Byłyśmy bardzo blisko zwycięstwa. Na gorąco nie powiem, co zadecydowało o tym, że przegrałyśmy z Rosją. Nie składamy broni. Walczymy dalej. To są nasze marzenia. Chcemy je spełnić – deklaruje Agnieszka Kocela po przegranej z Rosją, a przed meczem ze Szwedkami.