Szczypiorniści reprezentacji Polski rozegrają dzisiaj drugi mecz w fazie głównej EHF Euro 2016. Rywalem naszej drużyny będzie Białoruś. Dla naszych zawodników to niezwykle ważne starcie w kontekście walki o medale mistrzostw Europy.
Polacy sobotnią porażką z Norwegią (28:30) skomplikowali sobie drogę do półfinału turnieju. Mimo przegranej wszystko nadal jest w ich rękach. Aby zapewnić sobie awans do najlepszej czwórki mistrzostw Polacy potrzebują dwóch zwycięstw – dzisiaj z Białorusią oraz pojutrze z Chorwacją.
Zwycięstwa w obu tych spotkaniach zapewnią naszej drużynie miejsce w półfinale EHF Euro 2016 niezależnie od pozostałych wyników. – Nie możemy patrzeć na innych, wszystko zależy tak naprawdę od nas – mówią kadrowicze.
Ewentualna strata punktów w jednym z dwóch nadchodzących spotkań jeszcze bardziej skomplikuje położenie Polaków. Paradoksalnie, awans do półfinału mogą nam jednak dać nawet zwycięstwo z Białorusią i trzybramkowa porażka z reprezentacją Chorwacji. Wówczas jednak Biało-Czerwoni musieliby liczyć na porażkę Francuzów z Norwegami
O kolejności w grupie fazy głównej EHF Euro 2016 decydują kolejno: liczba punktów; wyniki bezpośrednich meczów między ekipami z takim samym dorobkiem punktowym; bilans bramkowy ze spotkań między zespołami z taką samą liczbą punktów; liczba bramek zdobytych w meczach z drużynami o takim samym dorobku punktowym; bilans bramkowy ze wszystkich spotkań fazy głównej; liczba bramek zdobytych we wszystkich meczach fazy głównej; losowanie.
Awans do półfinału Mistrzostw Europy wywalczą po dwie najlepsze drużyny z grup I i II fazy głównej. W rywalizującej w Krakowie grupie I w walce o medale pozostają Norwegia, Francja, Polska i Chorwacja (choć ma wyłącznie matematyczne szanse), we wrocławskiej grupie II o awans grają Duńczycy, Hiszpanie i Niemcy.