Drużyny, które rozpoczynają dzisiaj rywalizację w fazie głównej we Wrocławiu, przystępują do gry z różnymi celami. Szwecja, Rosja i Węgry walczą o prawo startu w turniejach kwalifikacyjnych do igrzysk w Rio, z kolei Niemcy, Hiszpania i Dania marzą o awansie do półfinału EHF EURO. Rywalizacja w fazie głównej we Wrocławiu rozpocznie się od meczu Niemców z Węgrami (18.15), po nim Szwecja zmierzy się z Rosją (20.30). Na dzisiaj są jeszcze dostępne bilety na ebilet.pl. Hiszpania i Dania, zwycięzcy grup, po raz pierwszy zagrają pojutrze. Obie drużyny rozpoczną walkę w fazie głównej z kompletem czterech punktów.
Grupa II: Niemcy – Węgry, piątek 22 stycznia, 18.15
Drużyny niemieckiej brakowało na EHF EURO 2014 a węgierskiej na Mistrzostwach Świata 2015. Obie drużyny niedawno zmieniły trenerów i obie są w procesie transformacji. To jest to, co łączy Niemcy i Węgry, ale cele drużyn na mecze otwarcia fazy głównej są zupełnie inne. Niemcy mają dwa punkty, podczas gdy Węgrzy przyjechali do Wrocławia z zerowym dorobkiem. – Nie mamy jasnego celu na fazę główną, ale dopóki mamy szansę na zakwalifikowanie się do półfinału, powinniśmy starać się ją wykorzystać – powiedział kapitan drużyny niemieckiej Steffen Weinhold – Na boisku musimy dać z siebie więcej niż podczas środowego meczu z Danią. Musimy mocniej wierzyć i być bardziej skoncentrowani. Będziemy walczyć o miejsce w kwalifikacjach olimpijskich – powiedział środkowy rozgrywający Węgier Rudolf Faluvegi. Jak na razie obie drużyny spotkały się dziesięć razy. Niemcy wygrali siedem meczów, dwa razy wygrywali Węgrzy.
Grupa II: Szwecja – Rosja, piątek 22 stycznia, 20.30
Był 30 września 2000, tego dnia Dmitrij Torgowanow, Lew Woronin, Staffan Olsson i Ola Lindgren spotkali się na parkiecie w finale igrzysk olimpijskich w Sydney. Ostatecznie Rosjanie wygrali 28:26 i zdobyli złoto. Dzisiaj Panowie ponownie staną naprzeciw siebie, tym razem jednak w roli trenerów obu drużyn i znowu przed oczami będą mieli kółka olimpijskie, ponieważ Szwecja i Rosja pozostali w walce o kwalifikacje do Igrzysk w Rio. Rosja przyjechała do Wrocławia z dwoma punktami, podczas gdy Szwecja przystępuje do rywalizacji z zerowym dorobkiem. Mecz będzie rywalizacją pierwszych pięciu zwycięzców EHF EURO. Szwecja zwyciężyła w 1994, 1998, 2000 i 2002 a Rosja w 1996. Statystyki przemawiają na korzyść Szwecji, która wygrała 8 na 13 meczów włączając w to finały EURO w 1994, 1998 i 2000.
