Ponad 34 tys. kibiców, 209 zdobytych bramek, wypełnione strefy kibica i wielkie sportowe emocje – za nami pierwszy dzień EHF EURO 2016. Po Krakowie i Katowicach, dziś przyszła pora na kolejne cztery spotkania we Wrocławiu i Gdańsku.
– Wiedzieliśmy, że czas przygotowań przepracowaliśmy bardzo mocno. Cieszymy się z pierwszych, pozytywnych opinii. Nie popadamy jednak w euforię. Stale analizujemy co możemy usprawnić. Wczorajszy dzień pod względem organizacyjnym, atmosfera w Katowicach i Krakowie, wspaniały doping w strefach kibiców i wielu kibiców w miastach gospodarzach potwierdzają, że czekają nas emocjonujące ponad dwa tygodnie – mówi Marcin Herra, szef komitetu organizacyjnego EHF Euro 2016.
EHF EURO 2016 to znacznie więcej niż wydarzenie sportowe. To również olbrzymie przedsięwzięcie w wymiarze organizacyjnym i społecznym. To szansa na potwierdzenie faktu, że Polska może być wzorem dla innych państw w zakresie organizowania dużych wydarzeń sportowych. Mistrzostwa Europy w Piłce Ręcznej to potężna operacja logistyczna prowadzona jednocześnie w Krakowie, Wrocławiu, Katowicach i Gdańsku. W obsługę ponad 1200 dziennikarzy z całego świata, tysięcy gości i kibiców, poza zespołem 100 osób pracującym z ramienia Związku Piłki Ręcznej w Polsce, w organizację turnieju zaangażowanych jest kilka tysięcy osób. Począwszy od właściwego wykorzystania istniejącej infrastruktury i stworzenia nowej, poprzez bezpieczeństwo, kończąc na organizacji stref VIP, medialnych, punktów gastronomicznych, czy też koordynacji przylotów i przejazdów drużyn.
Pierwszego dnia EHF EURO 2016 w TAURON Arena Kraków i katowickim Spodku z trybun mecze obejrzało ponad 34 tys. kibiców. Na trybunach podczas meczu Polaków nie zabrakło m.in Prezydenta RP Andrzeja Dudy oraz Prezesa PZPN Zbigniewa Bońka.
Dziś w ERGO ARENA w Gdańsku Węgry zmierzą się z Czarnogórą, a Rosja z Danią. We wrocławskiej Hali Stulecia Hiszpania zagra z Niemcami, a Szwecja ze Słowenią.
Feel the Emotions!