– Wygrałyśmy z drużyną z absolutnej światowej czołówki. Horrory i dokonywanie rzeczy niemożliwych to chyba nasza „specjalność zakładu”! Dziewczyny są fantastyczne, zostawiły dzisiaj tyle serducha i zdrowia na parkiecie, kocham je, naprawdę! – powiedziała wybrana najlepszą zawodniczką meczu Polska-Węgry Anna Wysokińska.