Przed MKS-em Selgros Lublin przedostatni w mecz tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń. Najlepszy polski zespół podejmie we własnej hali mistrzynie Rumunii – CSM Bukareszt.
Piątkowa rywalizacja będzie dla lublinianek pożegnaniem z kibicami, jeśli chodzi o europejskie rozgrywki. Aktualny lider polskiej ligi swoje ostatnie spotkanie rozegra bowiem na wyjeździe. Fani MKS-u zdają sobie sprawę z faktu, że ich zespół nie stoi w roli faworytek. Choć podopieczne Sabiny Włodek bardzo dobrze spisują się w polskich rozgrywkach, ich sytuacja w Lidze Mistrzyń nie daje żadnych powodów do radości. Jedną z przyczyn są liczne kontuzje, przez co zawodniczki MKS-u dysponują ograniczonymi możliwościami.
CMS Bucuresti to drugi zespół tabeli grupy D. W walce o fotel lidera Rumunki przegrały oraz zremisowały z Buducnost, przez co mogą już być prawie pewne, że fazę grupową zakończą właśnie na drugim miejscu. Pierwsze spotkanie Polek z CSM zakończyło się wysokim zwycięstwem zawodniczek z Bukaresztu i bez wątpienia przyjezdne będą chciały powtórzyć ten rezultat. Miłym akcentem najbliższego pojedynku będzie wizyta trenera reprezentacji Polski, Kima Rasmussena, który prowadzi również zespół z Rumunii.
MKS Selgros Lublin – CSM Bucuresti / piątek, godz. 19:00