31 października 2015

Orlen Wisła bez szans w starciu z mistrzem Polski

W ligowym starciu czołowych polskich drużyn zdecydowanie lepsi okazali się aktualni mistrzowie Polski, Vive Tauron Kielce. O zwycięstwie gospodarzy zadecydowały skuteczne interwencje Sławomira Szmala oraz dwanaście bramek Karola Bieleckiego.

2015.10.31 KIELCE PILKA RECZNA PGNIG SUPERLIGA SEZON 2015/2016 HANDBALL PGNIG SUPERLIGA SEASON 2015/2016 VIVE TAURON KIELCE - ORLEN WISLA PLOCK N/Z JULEN AGINAGALDE  FOTO DANIEL KORDOS / PRESSFOCUS

Spotkanie w Kielcach rozpoczęło się od straty Karola Bieleckiego i szybkiego kontrataku zakończonego przez Ivana Nikčevicia. Duet sędziów, Krzysztof Bąk oraz Kamil Ciesielski, od początku starał się utemperować zawodników i nie pozwolił na zbyt agresywną grę. W poczynaniach obu drużyn widać było niezwykłą determinację oraz walkę, której skutkiem był wynik oscylujący wokół remisu (4:4; 8 min.).

Następne akcje nie były zbyt udane dla płocczan. Błąd własny Wisły oraz skuteczne interwencje Sławomira Szmala pozwoliły gospodarzom wyjść na dwie bramki przewagi. Gdy karę dwóch minut otrzymał Marko Tarabochia kielczanie indywidualnie pilnowali Dmitrii Zhitnikova. O czas poprosił trener Manolo Cadenas, bowiem atak pozycyjny przyjezdnych pozostawiał sporo do życzenia (9:5; 14 min.).

Aktywna obrona Vive oraz dobra gra Szmala zatrzymała gości, którzy nawet w przypadku wypracowania dogodnej pozycji rzutowej nie byli w stanie umieścić piłki w bramce. Nafciarze potrzebowali siedmiu minut, by przerwać swoją złą passę. Brak zagrożenia z drugiej linii przyczynił się do wielu zmian, jednak inicjatywa była po stronie mistrzów Polski. W ostatnich minutach kielczanie musieli radzić sobie w podwójnym osłabieniu, ale nie wpłynęło to na wynik.

2015.10.31 KIELCE PILKA RECZNA PGNIG SUPERLIGA SEZON 2015/2016 HANDBALL PGNIG SUPERLIGA SEASON 2015/2016 VIVE TAURON KIELCE - ORLEN WISLA PLOCK N/Z ZHITNIKOV DMITRII  FOTO DANIEL KORDOS / PRESSFOCUS

Po powrocie z szatni podopieczni Talanta Dujszebajewa podwyższyli przewagę, jednak wicemistrzowie kraju w porę powrócili do gry. Po wrzutce wykończonej przez Zhitnikova oraz kontrataku Valentina Ghionei na tablicy widniało 17:14. Zdobywanie bramek o wiele łatwiej przychodziło gospodarzom, do których należały cztery kolejne akcje.

Rosnąca przewaga Vive była zasługą dwóch zawodników: regularnie punktującego Karola Bieleckiego oraz skutecznie interweniującego Sławomira Szmala. Ich postawa sprawiła, że spotkanie stało się jednostronne, a na siedemnaście minut przed końcem gospodarze mieli już dziesięć bramek przewagi (24:14).

2015.10.17 KIELCE PILKA RECZNA HANDBALL LIGA MISTRZOW MENS VELUX EHF CHAMPIONS LEAGUE MECZ VIVE TAURON KIELCE - FC BARCELONA  N/Z UROS ZORMAN RADOSC KIBICE VIVE FOTO NORBERT BARCZYK / PRESS FOCUS

Na nieco ponad pięć minut przed końcem trzecią karę dwóch minut, a w konsekwencji czerwoną kartkę, otrzymał Mateusz Kus. Aż do ostatniego gwizdka sędziów sytuacja nie uległa zmianie. Spotkanie było pod kontrolą gospodarzy, którzy dyktowali warunki i nie pozwolili rywalom na podreperowanie wyniku. Tym samym Vive Tauron Kielce najbliższy okres spędzi na fotelu lidera.

Vive Tauron Kielce – Orlen Wisła Płock 32:22 (15:11)

Fot. PRESS FOCUS

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest