Polska przegrała w Ciechanowie z Francją 27:29 w meczu decydującym o pierwszym miejscu w turnieju Mazovia Cup. Serbia pokonując Litwę 27:19 zajęła trzecią lokatę. Najlepszą zawodniczką została Klaudia Pielesz. Dla wszystkich zespołów był to ostatni etap przygotowań do Młodzieżowych Mistrzostw Europy kobiet w Turcji.
Andrzej Wójcik, drugi trener polskiej reprezentacji zadeklarował, że 16-osobowy skład na MME zostanie ogłoszony w środę.
Pierwsze minuty meczu to bardzo dobra gra polskiego zespołu. Od stanu 8:6 coś się jednak zacięło w dyspozycji zespołu gospodarzy turnieju. Francuzki objęły prowadzenie 12:8. „Nie wykorzystywaliśmy sytuacji 200 procentowych. W tym okresie, podobnie jak przez większość meczu rywalki grały perfekcyjnie” – ocenił Wójcik.
Ostra reprymenda w szatni udzielona zespołowi poskutkowała. Polki w 53 min doprowadziły do remisu 23:23. Przyczyniła się też do tego zmiana taktyki w obronie. „Wówczas na ławce siadały Pielesz i Aleksandrowicz, gdyż nasze wysokie zawodniczki nie radziły sobie w defensywie” – dodał polski trener.
Jeszcze w 59 min wynik był nie rozstrzygnięty (59:59). Akcja Polek – grały w przewadze – w ataku zakończyła się na słupku. W odpowiedzi przeciwniczki szybko uzyskały prowadzenie. Francuzki po kolejnej kontrze podwyższyły prowadzenie do dwóch trafień.
Polska-Francja 27:29 (11:16)
POLSKA: Maliczkiewicz, Morawiec, Kwiecień – Szwed, Sabała 1, Kucińska, Byzdra 5, M.Dąbrowska 1, Mielczewska 2, Kocela 1, Kulwińska, Wańczyk 4, Pielesz 12, Aleksandrowicz 1, A.Dąbrowska, Leśkiewicz.
Serbia-Litwa 27:19 (10:11).