Polska przegrała z Niemcami 25:35 (13:18) w drugim występie grupy B turnieju Holland Cup. Podopieczne Zenona Łakomego w niedzielę zagrają z Holandią o 3. miejsce.
W meczu nie mogły zagrać kontuzjowane Iwona Łącz (stopa) i Karolina Kudłacz (bark). Ich urazy, jak poinformował Klaudiusz Sevkovic, menedżer zespołu, nie są na szczęście groźne.
Potyczka z Niemcami przez 20 minut miała wyrównany przebieg. "Potem zabrakło nam zdrowia. To żadna nowość. Wiemy nad czym musimy pracować" – ocenił trener Łakomy. Jego zdaniem czerwona kartka, którą pod koniec I połowy otrzymała Klaudia Pielesz była niesłusznie przyznana.
W 30 min Pielesz wykonywała rzut wolny bezpośredni. W momencie rzutu trafiła piłką w głowę rywalki. "Przepisy wyraźnie mówią, że obrońca w takim przypadku musi stać nieruchomo. Dopiero wówczas można karać. Tym razem Niemka wyskoczyła w górę i została trafiona. Porażka mogła być niższa, ale zwycięstwo nie było w naszym zasięgu" – zakończył polski szkoleniowiec.
Grupa A
Japonia-Holandia 23:20
Grupa B
Polska – Niemcy 25:35 (13:18)
POLSKA: Sadowska, Chemicz – Jacek 1, Malczewska 3, Załęczna 1, Damięcka 2, Polenz 2, Wolska 3, Duda 7, Pielesz 2, Byzdra 3, Całużyńska 1. Czerwona kartka: Pielesz (30′).
Towarzysko:
Hiszpania-Islandia 30:19
Program niedzielnych finałów:
11.00 – o 5. miejsce Hiszpania-Islandia
13.00 – o 3. miesjce Holandia-Polska
15.00 – o 1. miejsce Niemcy-Japonia.
ZOBACZ TAKŻE:
