Warto zobaczyć gospodarza najbliższych igrzysk olimpijskich i przyszłorocznych mistrzostw świata. Taka okazja u nas w kraju rzadko się zdarza. Chinki grają po europejsku, na dużej szybkości, ze swoim narodowym temperamentem. Zapraszam serdecznie kibiców na mecze w Rzeszowie i Lublinie – mówi trener Zenon Łakomy.
W poniedziałek do zespołu narodowego, który od 10 marca trenuje w Lublinie, dołączyła Emilia Rogucka (Frankfurter HC). „Cieszę się, że wreszcie jestem z koleżankami z kadry. Mam opóźnienie, gdyż one ćwiczą już wspólnie od tygodnia. To sporo czasu. Celem każdej z nas jest gra na igrzyskach w Pekinie. W Bundeslidze mój zespół ma szanse na wywalczenie medalu” – zapewnia zawodniczka Frankfurtu.
Kolejna kadrowiczka powołana przez trenera Łakomego powinna dołączyć w poniedziałek wieczorem. Karolina Siódmiak (Le Havre AC Handball) jest już w Polsce. Na zgrupowanie nie przyjedzie Karolina Kudłacz (HC Leipzig), która przechodzi rehabilitację pod kontrolą klubowych lekarzy. Nasza rozgrywająca spotka się z resztą zespołu dopiero w niedzielę na lotnisku. Tego dnia podopieczne Łakomego udadzą się na dwa kontrolne spotkania z Niemkami (24 i 25 marca).
”Najgorzej przedstawia się sytuacja z Małgosią Majerek. Już na początku sobotniego meczu SPR Safo z Dynamo Wołgograd doznała urazu stawu skokowego. Wygląda to dosyć poważnie, ale zobaczymy jak będzie. Na razie jest zwolniona z treningów” – dodaje szkoleniowiec polskiej reprezentacji.
x x x
Mecze Polska-Chiny 18 marca w Rzeszowie (wstęp wolny) i 19 marca w Lublinie. Oba spotkania rozpoczną się o godz. 16.40.
