Emocje, walka. W Lubinie w pierwszym meczu ćwierćfinałowym ekstraklasy kobiet, pomiędzy miejscowym Interferie a Finepharmem Jelenia Góra, było wszystko to co kibice lubią najbardziej. Zespół gości wygrał 29:27 i jeśli we środę, we własnej hali, powtórzy wygraną, to wyeliminuje brązowe medalistki ub. sezonu.
"Tym meczem żyłyśmy od momentu, gdy tylko dowiedziałyśmy, że będziemy grały z Zagłębiem Lubin. Żadna z nas nie dopuszczała myśli, że możemy przegrać – powiedziała zdobywczyni 9 bramek dla Finepharmy Marta Gęga. – W rewanżu nie możemy odpuścić".
Drugi szkoleniowiec lubińskiego klubu, Zbigniew Rutka przyczyn porażki upatrywał w fakcie, że w 15 min drugiej połowy boisko, po uderzeniu piłką w twarz, musiała opuścić Elżbieta Olszewska. „To wybiło nas z koncepcji ataku. Po przerwie nie zagraliśmy w obronie lepiej niż w pierwszej połowie. Nie wykorzystaliśmy dobrze wypracowanych sytuacji rzutowych”.
Sama zawodniczki Interferie po meczu uważały, że zagrały zbyt chaotycznie i nieskutecznie „Bramkarka rywalek wybroniła wiele piłek. Przed kolejnym meczem musimy wyciągnąć właściwe wnioski. Będziemy walczyć do końca” – oceniła Joanna Obrusiewicz.
Lubinianki miały olbrzymie kłopoty z pokonaniem Danuty Skompskiej, która jeszcze dwa lata temu grała w Lubinie. Młoda bramkarka Finepharmu spisywała się kapitalnie. – Znam bardzo dobrze dziewczyny z Zagłębia i to mi pomogło. Od miesiąca rozpracowywałyśmy grę przeciwniczek, co przyniosło nam sukces – cieszyła się Skompska. Jeleniogórzanki są bliskie sprawienia olbrzymiej niespodzianki. Jeśli w środę (godz. 17.00) wygrają u siebie, znajdą się w półfinale.
W innym sobotnim spotkaniu tej fazy zmierzyły się zespoły, które rok temu grały w finale mistrzostw Polski. Broniące tytułu szaczypiornistki SPS Safo Lublin wysoko pokonały Piotrcovię 41:27.
W rywalizacji drużyn o miejsca 9-12 Słupia Słupsk zremisowała z Łącznościowcem Szczecin 26:26, a Start Elbląg rozgromił Ruch Chorzów 34:20.
Wyniki 1.rundy play off ekstraklasy kobiet:
Interferie Zagłębie Lubin – Finepharm-Carlos Jelenia Góra 27:29 (14:14)
SPR Safo Lublin – MKS Piotrcovia Piotrków Tryb. 41:27 (20:15)
niedziela:
Dablex AZS AWFiS Gdańsk – KS Zgoda Ruda Śląska 31:21 (14:10)KS Łączpol Gdynia – KU AZS Politechnika Koszalińska 19:26 (10:11)
o miejsca 9-12:
Start Elbląg – KPR Ruch Chorzów 34:20 (17:8)
Słupia Słupsk – Łącznościowiec Szczecin 26:26 (10:13)
Uwaga: Wcześniej podaliśmy błędny wynik meczu w Słupsku.