Ukazał się nr 24 miesięcznika „Handball Polska”. Magazyn jest dystrybuowany w sieci Kolportera i w salonach EMPiK. Dostępny będzie także w wybranych klubach zespołów ligowych. Nadal zamówienia, w tym na prenumeratę, można składać w siedzibie Związku.
W najnowszym numerze tematem, który zdominował łamy pisma są oczywiście Mistrzostwa Świata 2009 mężczyzn, które dostarczyły kibicom wspaniałych, niezapomnianych wrażeń. Brąz jest drugim medalem w kolekcji wywalczonym przez ekipę Bogdana Wenty. Brakuje tylko złota. Za dwa lata MŚ odbędą się w Szwecji, więc może tam będziemy świadkami historycznego sukcesu Białoczerwonych.
Z reporterami „Handballu”, krok po kroku, przypomnimy wszystkie mecze Polaków w Chorwacji. Opisy spotkań wzbogaciliśmy o wypowiedzi naszych reprezentantów, a całość ubarwiliśmy dynamicznymi zdjęciami. Byliśmy też na trybunach hal. Tylko nielicznych kibiców stać było na wyjazd na Bałkany. Niektórzy być może rozpoznają się na kolorowych fotosach. Feeria kolorów, zgodna z narodowymi barwami, dobrze oddaje klimat panujący na trybunach.
Wracając do występów Polaków zaczynamy oczywiście od łatwego zwycięstwa nad Algierią, później heroicznej walki, wspartej doskonałą postawą Sławka Szmala, z Rosją, nieoczekiwanej porażki z Macedonią, planowanej wygranej z Tunezją i nieudanego rewanżu z Niemcami za poprzedni finał MŚ. Tak było w grupie wstępnej. Zerowo konto w rywalizacji w kolejnej fazie imprezy stawiało polski zespół w arcytrudnej sytuacji. Bo i któż realnie oceniający szansę widział w tym momencie Polaków na podium?
A jednak lekcja udzielona aktualnym mistrzom Europy, Duńczykom, rozbicie w puch dumnej Serbii, thriller z Norwegią, okraszony bramką stulecia Artura Siódmaka, złożyły się na premię w postaci prawa gry w półfinale z gospodarzami. Chorwaci byli pewni, że najważniejsze trofeum mistrzostw zostanie w Zagrzebiu. Ich scenariusz nie uwzględniał potknięcia w meczu z Polską. Nawet na próbie generalnej (dwa dni wcześniej) ceremonii zakończenia imprezy na masztach najwyżej zawieszano flagi Chorwacji, Francji i … Danii. Jak widać miejsca dla naszej reprezentacji, przy rozdziale nagród, gospodarze nie przewidywali. Francuzi chyba jednak nie czytali partytury rozpisanej dla Chorwatów, gdyż zasłużenie wygrali wielki finał. A my? My mieliśmy nasze małe święto. Duma jeszcze długo będzie przepełniała serca kibiców szczypiorniaka znad Wisły. Piłkarze ręczni jako pierwsza polska drużyna wywalczyła medal w kolejnych mistrzostwach świat. Tak trzymać. Kolekcjonerzy plakatów znajdą coś dla siebie. W środku czasopisma czeka na nich fotos z reprezentacją Polski na podium.
W lutowym numerze piszemy także o żonach naszych zawodników, które jak czas im pozwala jeżdżą za narodowym zespołem. Wiele wskazuje na to, że MŚ w Chorwacji były ostatnimi tej rangi w bogatej karierze duetu sędziowskiego Mirosław Baum-Marek Góralczyk.
Mistrzostwa podsumowujemy felietonem Grzegorza Chodkowskiego, który od początku do końca towarzyszył polskiej ekipie. Dziennikarz TVP Sport zwraca uwagę, że może nadszedł czas zorganizowania takiej imprezy w Polsce. MŚ 2013 nie mają jeszcze przydzielonego organizatora. Trzeba jednak pamiętać, że taka impreza to koszt ok. 15 mln euro. A jak powiedział Andrzej Kraśnicki, prezes ZPRP, Polska zgłosi swoją kandydaturę, gdy będzie duże prawdopodobieństwo wygranej. Niezbędne będą gwarancje rządowe, a przecież olbrzymie nakłady zostaną przekazane na EURO 2012 w piłce nożnej. Sprawa zgłoszenia naszej kandydatury pozostaje na razie otwarta.
