Arkadiusz Miszka walczy o miejsce w reprezentacji Polski, który zagra w Mistrzostwach Europy 2010. Prawoskrzydłowy Wisły Płock potwierdza, że jest w dobrej dyspozycji. Jego szansę rosną w przypadku braku w kadrze Mariusza Jurasika.
– Nie podchodzę do tego w ten sposób. Robię swoje. Dostałem szansę od trenera. Mam nadzieję, że ją wykorzystam – mówi Miszka, który w koszulce z orłem na piersi rozegrał 11 spotkań i zdobył 28 bramek.
Mecz Polska-Słowacja w Bydgoszczy Fot. Kuba Gucma
Styczniowe zgrupowanie kadry jest czwartym w karierze Miszki. Zawodnik Wisły w pokoju hotelowym mieszka z bramkarzem Azotów Puław, Piotrem Wyszomirskim.
– Podczas październikowego turnieju trener Wenta rozpisał nam indywidualne zajęcia do końca roku. Solidnie się do tego przyłożyłem. Teraz to procentuje. Na zgrupowaniu w Warszawie najwięcej czasu poświęcamy doskonaleniu taktyki i siły, interwałom. Dużo biegamy. Mam świadomość, że w tej kadrze jestem jedynym zawodnikiem Wisły Płock – dodał Miszka.
Piłkarz we środę wraz z zespołem uda się do Austrii na turniej towarzyski. W Interwetten CupPolska zagra z Chorwacją, Węgrami i Austrią. Miszka przyznaje, że po raz pierwszy przyjdzie mu grać z tej klasy drużyną co wicemistrzowie świata, Chorwacją.