Komplet 4200 widzów zgromadził się w kieleckiej Hali Legionów aby obejrzeć starcie reprezentacji Polski z zespołem Chorwacji, podopieczni Bogdana Wenty pokonali wicemistrzów świata i Europy 25:24 (10:15)! Początek meczu należał do Polaków, niestety w ostatnich 10 minutach pierwszej połowy goście z Bałkanów zdobyli 7 bramek nie tracąc żadnej i od stanu 10:8 zrobiło się 10:15. Druga partia była w wykonaniu Biało-czerwonych zdecydowanie lepsza, szczególnie w obronie. Na 9 minut przed końcem był już remis, a w końcówce Polacy przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Spotkanie rozpoczęli Chorwaci, ale już ich pierwszy atak zatrzymał Sławomir Szmal, po chwili świetnym odegraniem za plecami do Tomasza Tłuczyńskiego popisał się Karol Bielecki a ten pierwszy dał Polakom prowadzenie. Chorwaci wydawali się być przytłoczeni gorącym dopingiem polskich kibiców, odpowiedzieli co prawda golem Domagoja Duvnjaka, ale kolejne dwa trafienia należały do podopiecznych Bogdana Wenty, Tłuczyński z karnego oraz Bartosz Jurecki z koła i w 6 minucie było 3:1. Dwubramkowa różnica utrzymywała się przez kolejne minuty. W 8 minucie plac gry opuścił Karol Bielecki, uderzony w twarz przez Josipa Valcica podczas walki o piłkę. Po chwili Michał Jurecki rzucił piątą bramkę dla Polski i było 5:3. W 13 minucie straty Chorwatów zmniejszył po rzucie karnym Zlatko Horvat, sekundy później skutecznym rzutem z linii 7 metrów popisał się Tłuczyński (6:4). Obraz gry nie zmieniał się, obie drużyny raz po raz skutecznie atakowały, po ładnych rzutach z dystansu bramki zdobyli Vedran Banić i Marcin Lijewski. W 20 minucie było 10:8 dla Polski po świetnym ataku ze skrzydła Michała Jureckiego. Niestety Polacy dwukrotnie popełnili straty, a trzy szybkie ataki podopiecznych Slavko Goluzy zakończyły się golami Duvnjaka (dwoma) i Banica, w 22 minucie Chorwaci po raz pierwszy tego wieczoru objęli prowadzenie (10:11). W 23 minucie Horvat podwyższył karnego na 10:12, trzynastą bramkę dołożył ze skrzydła Goran Bogunovic, a czternastą Mariono Maric. Polacy kilkakrotnie pogubili się w ataku, Chorwaci dołożyli piętnastego gola i w 28 minucie Bogdan Wenta poprosił o czas. Ostatnie dwie minuty nie przyniosły już jednak bramek, do przerwy goście z Bałkanów wygrywali więc 15:10.
Druga partia rozpoczęła się od dwuminutowego wykluczenia dla Marcina Lijewskiego, na szczęście rzut karny obronił Adam Malcher. Kolejna strata kosztowała Polaków utratę kolejnego gola, autorem bramki był Duvnjak. Niemoc Polaków w ataku przełamał w 32 minucie Tłuczyński, egzekwując rzut karny po faulu na Bartłomieju Jaszce (11:16). Po chwili następny karny Tłuczyńskiego i skuteczny atak z koła Jaszki pozwoliły zmniejszyć straty do trzech bramek (13:16). Niestety dwie straty, dwie kontry Duvnjaka i na tablicy wyników było już 13:18. Kolejne dwa gole autorstwa Michała Jureckiego wlały nadzieję na zwycięstwo w serca kibiców, w 38 minucie było 15:19. Trzy minuty później było 17:19 po bramkach Lijewskiego i Roberta Orzechowskiego. W 44 minucie kontaktowego gola dla Polaków strzelił po ataku środkiem Michał Jurecki (18:19). Teraz to Chorwaci męczyli się w ataku, świetnymi interwencjami popisywał się Sławomir Szmal. W 45 minucie Manuel Strlek rzucił gola numer 20 dla Chorwacji, kolejne trafienie należało do Horvata, który pokonał Malchera z 7 metrów. Gol Jaszki ponownie zmniejszył straty Biało-czerwonych do dwóch bramek (19:21). Po rzucie karnym Tłuczyńskiego w 51 minucie zrobiło się 20:21, a po chwili rozgrywające świetne zawody Jaszka dał nam remis po 21. Niestety w kolejnej akcji piłka wpadła do polskiej bramki po rykoszecie (21:22). Ponownie do remisu doprowadził Marcin Lijewski, a rzut z koła Bartłomiej Jureckiego wyprowadził Biało-czerwonych w 55 minucie na prowadzenie 23:22! Na 24:22 podwyższył Orzechowski, ale po chwili odpowiedział Duvnjak. W 57 minucie świetne dogranie Jaszki do koła, na gola zamienił Bartosz Jurecki (25:23). Gola kontaktowego ponownie strzelił Duvnjak, ale była to ostatnia bramka tego wieczoru i tym samym Biało-czerwoni zwyciężyli 25:24.
Polska – Chorwacja 25:24 (10:15)
Polska: – Sławomir Szmal Adam Malcher – Patryk Kuchczyński 1, Karol Bielecki 1, Bartosz Jurecki 3, Michał Jurecki 5, Tomasz Tłuczyński 7, Marcin Lijewski 3 – Bartłomiej Jaszka 3, Mateusz Jachlewski, Daniel Żółtak, Kamil Krieger, Mateusz Zaremba, Michal Adamuszek, Mateusz Jankowski, Dawid Przysiek, Robert Orzechowski 2.
Chorwacja: Ante Vukas, Ivan Pesic, Marin Sego – Zlatko Horvat 5, Manuel Strlek 3, Ivan Cupic, Zeljko Musa, Goran Bogunowic 2, Marko Koljanin – Marino Maric 2, Domagoj Duvnjak 9, Josip Valcić 2, Alen Blazević, Vedran Banić 1.
