Wczorajszy mecz PGNiG Superligi mężczyzn w Legnicy, pomiędzy miejscową Miedzią a mistrzami Polski drużyną Vive Targi Kielce, poprowadziła para sędziowska Damian Demczuk – Tomasz Rosik. Była to sytuacja o tyleż wyjątkowa, iż obaj arbitrzy zjawili się w Legnicy w trybie awaryjnym, godnie zastępując Marka Góralczyka i Grzegorza Młyńskiego, którym arcytrudne warunki pogodowe uniemożliwiły dojazd na Dolny Śląsk.
– Należy im się szacunek. Młodzi sędziowie zostali wyciągnięci z domu na mecz Superligi i poprowadzili go bardzo poprawnie – pochwalił arbitrów po spotkaniu trener Vive Bogdan Wenta, a po chwili przytaknął mu opiekun gospodarzy Edward Strząbała.
Damian Demczuk i Tomasz Rosik stanęli na wysokości powierzonego im zadania /Fot. JKM