Kolejnym grupowym przeciwnikiem Polaków będzie reprezentacja Chile. Gospodarze ostatnich mistrzostw strefy panamerykańskiej zajęli w tym turnieju trzecie miejsce, dzięki czemu uzyskali kwalifikację do szwedzkiego czempionatu. Spotkanie rozpocznie się dziś o godz. 18:15.
W meczu otwarcia MŚ Chilijczycy nie dali rady Szwedom /Fot. Marek Biczyk
Chile to obok Australii i Bahrajnu jeden z outsiderów czempionatu globu. Nie znaczy to jednak, że zespół ten nie ma w swoich szeregach groźnych zawodników. Uważać należy przed wszystkim na obrotowego FC Barcelona Borges – Marco Antonio Oneto Zunigę. – To bardzo groźny zawodnik, zresztą sam fakt występów w tak mocnym klubie, świadczy sam za siebie – mówi Mariusz Jurkiewicz, który zna go doskonale ze wspólnej gry w hiszpańskiej Asobal Liga. – Ma też świetne warunki fizyczne, 113 kg wagi przy 203 cm wzrostu robią wrażenie – dodaje.
Dla Chilijczyków występ w Szwecji to debiut na Mistrzostwach Świata, w swoich dwóch pierwszych meczach wyraźnie przegrywali – najpierw 18:28 z gospodarzami imprezy, a następnie 22:37 z Koreą Południową.
Oprócz meczu Biało-czerwonych w pozostałych spotkaniach grupy D zmierzą się Słowacja z Argentyną (g. 16:15) oraz Szwecja z Koreą (g. 20:15).
Podopieczni Bogdana Wenty zagrają w białych koszulkach i czerwonych spodenkach, przeciwnicy zaś wystąpią w strojach niebieskich. Zawody poprowadzi algierska para Mezian – Si Bachir. Transmisja od godz. 17:55 w TVP 2 oraz TVP Sport.
