Leon Wallerand nie żyje, ta niezwykle smutna wiadomość dotarła do nas we wtorkowe popołudnie. Był on twórcą potęgi piłki ręcznej w województwie pomorskim, znakomitym trenerem, wieloletnim nauczycielem wychowania fizycznego. Miał 90 lat. Rodzinie i przyjaciołom zmarłego pragniemy złożyć najszczersze kondolencje, łącząc się z nimi w głębokim bólu.
– To była postać, która przyczyniła się do powstania na Wybrzeżu potęgi w wielu dyscyplinach sportu. Położył ogromne zasługi dla stworzenia silnych zespołów szkolnych i klubowych takich jak Wybrzeże, Spójnia i Polonia. Miał niebywały dar i szczęście do wyławiania talentów sportowych w różnych dyscyplinach. Całym sercem i całym sobą oddany był piłce ręcznej. Szkolna drużyna pod jego kierunkiem z Technikum Budowlanego, pod nazwą Zryw Gdańsk, w 1955 roku zdobyła wicemistrzostwo Polski – wspomina honorowy prezes ZPRP Janusz Czerwiński.
Grudzień 2006 roku, uroczystości 60-lecia Pomorskiego Związku Piłki Ręcznej. Leon Wallerand odbiera pamiątkową paterę z rąk ówczesnego Prezesa PoZPR Jerzego Gackowskiego /Fot. ZPRP
