Orlen Wisła Płock udanie rozpoczęła rywalizację w fazie grupowej Pucharu EHF. Wicemistrzowie Polski pokonali na wyjeździe norweskie Elverum Handball 27:25, choć do przerwy tracili do rywali cztery bramki (10:14). W innym meczu grupy C, Team Tvis Holstebro i Maribor Branik podzieliły się punktami remisując 26:26.
Początek w wykonaniu polskiej drużyny stał pod znakiem rażącej nieskuteczności i serii prostych błędów. Gospodarze wykorzystali słabszą postawę Wiślaków, prezentując przy tym styl gry, o którym jeszcze przed pojedynkiem opowiadali Nafciarze, czyli podwyższoną obronę i szybkie kontrataki. Norwegowie prowadzili 8:4 w 16. minucie i Lars Walther poprosił o czas. Przyniosło to efekt o tyle, że do końca pierwszej połowy gra była wyrównana. Elverum prowadziło 14:10.
W przerwie trener Płocczan przemeblował prawie całą wyjściową siódemkę. Efekty był znakomity, na osiem minut przed końcem Wicemistrzowie Polski prowadzili już 25:20. W pewnym momencie Nafciarze zapisali na swoim koncie siedem bramek, tracąc przy tym tylko jedną. Norwegowie przełamali w końcu niemoc strzelecką, ale na odwrócenie losów spotkania było już za późno. Podopieczni Larsa Walthera konsekwentną grą w ataku i w obronie nie pozwolili gospodarzom na całkowite odrobienie strat, ostatecznie zwyciężając 27:25. O końcowy triumfie zadecydowało pierwsze dwadzieścia minut drugiej odsłony pojedynku, wygrane przez Nafciarzy 15:6.
ELVERUM HANDBALL – ORLEN WISŁA PŁOCK 25:27 (14:10)
Elverum Handball: M.Nergaard, G.Rajkovic – K.Aanestad(3), K.Björkman, M.Thon, I.Sluijters(7), A.Lindboe(4, 1k), M.Gullerud, A.Borresen, L.Ojala, A.Rönnberg(4, 2k), L.Nordberg, E.Toft(4), M.Liaba, S.Stefansson, S.Stegavik(3).
Orlen Wisła: M.Šego, M.Wichary – I.Nikčević(1), V.Ghionea(6, 4k), A.Wiśniewski(2), C.Spanne, M.Toromanović(2), P.Nenadić(3), P.Paczkowski(3), A.Twardo, B.Kavaš(4), M.Kubisztal(3), N.Eklemović(3), F.Ilyés.
Źródło: inf. własna / sprwislaplock.pl
