Czas na finałową rywalizację w PGNiG Superlidze mężczyzn! Już w sobotę i niedzielę pierwsze dwa spotkanie decydującej serii play-off. Obrońcy tytułu, Vive Targi Kielce, podejmą na własnym parkiecie Orlen Wisłę Płock. W meczach o brąz Azoty Puławy zagrają z MMTS Kwidzyn.
W finale twardej walki nie zabraknie /Fot. G.Trzpil
Na te dni czekali wszyscy kibice polskiej piłki ręcznej. Do walki o złoto przystąpią dwa najlepsze zespoły w kraju. Obie drużyny gładko przebrnęły przez półfinały. Podopieczni Bogdana Wenty bez problemów pokonali puławskie Azoty, natomiast płocczanie rozprawili się z kwidzyńskim MMTS-em. Teraz staną naprzeciw siebie, w walce o wymarzony tytuł.
Finałowa rozgrywka będzie dla kielczan swego rodzaju przetarciem przed Final Four Ligi Mistrzów. Podkreślają oni jednak, że cała uwaga w 100% skoncentrowana jest na Płocku, bowiem od tego zależeć będą losy klubu w przyszłym sezonie.
Dla „Nafciarzy” jest to natomiast ostatnia szansa na sukces w tym sezonie, po niepowodzeniu w europejskich pucharach oraz przegranym Pucharze Polski.
Patrząc na przebieg całego sezonu ciężko wytypować faworyta. Z racji sukcesów na arenie międzynarodowej powinni nim być kielczanie, jednak bezpośrednie pojedynki z Wisłą nie wskazują jednoznacznie na aktualnych Mistrzów Polski. W Płocku przegrali oni siedmioma bramkami, by na swoim parkiecie wygrać taką samą różnicą. Oba zespoły zmierzyły się jeszcze w finale Pucharu Polski, gdzie górą byli zawodnicy ze świętokrzyskiego, którzy minimalnie zwyciężyli 28:27.
„Święte wojny” od zawsze elektryzują kibiców, to spotkania pełne walki oraz emocji. Choć w ostatnim sezonie finałowa rywalizacja zakończyła się w trzech meczach, to wcale nie były to spotkania nudne i jednostronne.
Wiele zależeć będzie od formy bramkarzy, którzy w obecnym sezonie już nie raz pokazali, że dysponują nie lada umiejętnościami. Gdy do ich dobrej dyspozycji dołączy obrona, o zwycięstwo będzie o wiele łatwiej.
Duże znaczenie dla końcowego rozstrzygnięcia będą mieć dwa pierwsze spotkania, które rozegrane zostaną w kieleckiej Hali Legionów. Jeśli któraś z drużyn zwycięży w obu, wtedy druga z nich w Płocku zagra z „nożem na gardle”. Jak zapowiadają szczypiorniści Vive i Wisły, nikt nie odpuści. Kto wykona pierwszy krok w stronę złota? Odpowiedź na to pytanie poznamy już w najbliższy weekend.
Nieco w cieniu rywalizacji o miejsce pierwsze, rozpoczyna się również batalia o brązowe krążki Mistrzostw Polski. W Puławach miejscowe Azoty dwukrotnie podejmą MMTS Kwidzyn i chyba ciężko wskazać faworyta w tej parze.
W dole tabeli już wszystko jasne i ostatnia runda spotkań niczego nie zmieni. Z PGNiG Superligą żegnają się AZS Czuwaj Przemyśl i Siódemka Miedź Legnica. Chrobry Głogów czeka na przeciwnika z którym zmierzy się w barażu II stopnia. Obecnie większe szanse ma na to Nielba Wagrowiec, która podejmie we własnej hali Wybrzeże Gdańsk. Tydzień temu w Gdańsku goście wygrali 23:21.
PGNiG Superliga mężczyzn:
finał:
18 maja (sobota) godz. 18.00 – transmisja w Polsat Sport
19 maja (niedziela) godz. 19.00 – transmisja w Polsat Sport
o 3. miejsce:
o 5. miejsce:
o 7. miejsce:
o miejsca 9-12:
baraż I stopnia: