Na juniorskie mistrzostwa Europy do Gdańska i Gdyni przyjechały także grupy kibiców, którzy żywiołowo wspierają swoje reprezentacje. Jedną z nich są fani Holandii, którzy podkreślają, że są zachwyceni Trójmiastem oraz polską gościnnością.
– Nie jesteśmy krajem z takimi tradycjami piłki ręcznej jak Czarnogóra czy zespoły ze Skandynawii, ale z każdym meczem gramy coraz lepiej. Mamy nadzieję, powalczyć o miejsce, które umożliwiłoby nam występ w barażach do przyszłorocznych mistrzostw świata – powiedział jeden z kibiców Oranje, a prywatnie ojciec chrzestny jednej z zawodniczek.
– Wasz kraj jest fantastyczny, czujemy się tutaj jak u siebie w domu. Jedzenie w Polsce jest najlepsze, a ludzie bardzo sympatyczni – podkreślają Holendrzy.
– Organizacja turnieju jest na bardzo wysokim poziomie. Macie piękne obiekty, na których można zobaczyć wiele ciekawych spotkań. Na pewno chcielibyśmy wrócić tutaj za nieco ponad dwa lata, kiedy wasz kraj będzie gospodarzem seniorskich mistrzostw Starego Kontynentu, oby tylko nasza reprezentacja się zakwalifikowała – dodają fani Pomarańczowych.
Oprócz Holendrów, na trybunach w największej liczbie można spotkać kibiców wspierających reprezentacje Danii, Słowacji, Niemiec, Czech czy Portugalii.