13 czerwca 2014

Byle do Europy

Iwona Niedźwiedź w piątkowy wieczór dołączyła do koleżanek z reprezentacji Polski. Biało-czerwone w sobotę w Brnie rozegrają ostatni mecz w kwalifikacyjnej grupie 3 EHF Euro 2014. 13 czerwca to data urodzin Antoniego Pareckiego. Była to okazja do odśpiewania przez podopieczne gromkiego „100 lat".
Iwona Niedźwiedź dołączyła w Brnie do koleżanek z kadry / Fot. Pressfocus

Przed nami ostatni mecz w grupie 3. To ważne wydarzenie nie tylko dla naszego kobiecego, ale dla całej polskiej piłki ręcznej. Jakie nastawienie? – zapytaliśmy naszą doświadczoną rozgrywającą.

Nastawiamy się pozytywnie do tego meczu. To spotkanie ostatniej szansy, choć brzmi to dramatycznie. Co możemy zrobić? Na pewno strach ani stres nie pomogą nam w odniesieniu sukcesu. Wręcz przeciwnie, mogą nam przeszkodzić. Myślę., że trzeba spokojnie, ale na ‘maksa” pokazać na co nas stać. Byle do Europy.

Jak zapamiętała pani zespół czeski z Lublina?
Na pewno jako bardzo ambitny. Pragnący tego awansu równie jak my. Z takimi zespołami ciężko się gra, bo dla nich, w przypadku awansu, będzie to duży sukces.

Zabrakło pani w meczu przeciw Czarnogórze. Proszę wyjaśnić kibicom jaki był tego powód?
Myślę, że każdy kto się interesuje piłką ręczną wie, że doznałam urazu oka. Był on na tyle skomplikowany, że na sześć dni wyłączył mnie z bycia razem z zespołem. Jestem już w Brnie i mam nadzieję, że jutro będę mogła pomóc koleżankom.
 
Dziś jeszcze była konsultacja lekarska. Można sądzić, że pozytywnie wypadła jeśli chodzi o wyrażenie zgody na grę.
Tak, jest pełna zgoda. Z tego miejsca bardzo chciałabym podziękować, niezależenie co się wydarzy w ten weekend, całemu sztabowi medycznemu MAVIT-u, lekarzom, dyrekcji, bo naprawdę dwoili się i troili, abym mogła być w Brnie. Mam nadzieję, że będziemy mieli powody do zadowolenia.

Marek Skorupski

SKLEP KIBICA

Kup koszulkę reprezentacji

Pin It on Pinterest