Na temat ostatnich meczów sparingowych polskiej reprezentacji, roli gospodarza imprezy oraz grupowych rywali naszej ekipy rozmawiamy z rozgrywającym Biało-czerwonych Maciejem Majdzińskim. Już w czwartek w Gdańsku i Gdyni rozpocznie się czempionat Starego Kontynentu juniorów do lat 18.
/Fot. G.Trzpil
Za Wami dwa mecze kontrolne z reprezentacją Rosji, jak oceniasz tego przeciwnika?
Myślę, że Rosjanie byli dla nas dobrym partnerem sparingowym, ponieważ bardzo dobrze grają w obronie 5-1, co jest dla nas bardzo niewygodne. Uważam jednak, że poradziliśmy sobie z nimi dobrze, ponieważ nie dopuszczaliśmy ich do czystych pozycji rzutowych. Przede wszystkim zagraliśmy bardzo dobrze w obronie.
Właśnie obrona wydaje się być Waszym mocnym elementem gry…
Dokładnie, wydaje mi się, że wygrywamy mecze przede wszystkim defensywą, bo dzięki temu możemy przeprowadzić kontrataki i zdobyć łatwe bramki. To jest nasz klucz do zwycięstwa w wielu meczach.
Odczuwacie presję jako gospodarze turnieju?
Myślę, że na pewno lekka presja jest. Jednak fakt, że jesteśmy gospodarzami takiej imprezy, według mnie powinniśmy wykorzystać na swoją korzyść. Czy to się uda, zobaczymy, bo nie jest to też prosta sprawa. Dużo zależy od tego, jak podejdziemy do każdego meczu. Sądzę, że umiejętnościami nie odstajemy od rywali, a bardzo ważne będzie nastawienie.
W fazie grupowej mistrzostw zagracie z takimi przeciwnikami jak Niemcy, Białoruś i Czechy. To mocni rywale?
Pierwszy mecz gramy z Niemcami. Jest to teoretycznie najsilniejszy rywal, ale uważam, że są w naszym zasięgu i jesteśmy w stanie z nimi powalczyć. Zmierzyliśmy się ostatnio w Lubece, zagraliśmy dobry mecz i wygraliśmy, więc wszystko jest możliwe. Białoruś jest druga i wydaje mi się, że jest to najważniejszy mecz, bo jeżeli go wygramy to mamy dość pewne wyjście z grupy. Czesi są teoretycznie najsłabsi, ale również musimy się przyłożyć do tego meczu i nie możemy ich zlekceważyć.
Wasz trener, Rafał Kuptel przez wiele lat był również zawodnikiem i reprezentantem Polski. Również trener bramkarzy, Rafał Bernacki jest byłym graczem. Czy ten fakt Wam w jakiś sposób pomaga?
Na pewno tak, trener Kuptel ma bardzo duże boiskowe doświadczenie i dzięki tej wiedzy wie, jak nam pomóc, wie jak się na boisku zachowujemy i jak to jest. Jako zawodnik był szczególnie dobrym obrońcą, dlatego przekazuje nam swoje umiejętności i mamy bardzo dobrze ustawioną formację defensywną, co jak już wspomniałem bardzo nam pomaga w wielu meczach. Trener Bernacki również przez wiele lat grał w świetnych drużynach i ma na koncie spore sukcesy. Nasi bramkarze jak widać prezentują się dobrze i wykonują wspaniałą pracę.
Mistrzostwa zbliżają się wielkimi krokami, jakie są Twoje przewidywania?
Nie graliśmy ze wszystkimi drużynami i nie widzieliśmy występów każdej z nich. Są jednak pewne stereotypy, że takie zespoły jak Chorwacja, Hiszpania czy Dania są „pewniakami” i mają zawsze dobre drużyny młodzieżowe, jednak wszystko i tak zweryfikuje boisko.